Zapowiedź 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
Przed nami 16. Kolejka ekstraklasy. Ta seria gier rozpocznie rundę rewanżową, po której nastąpi podział tabeli na dwie grupy po 8 zespołów. Najciekawiej zapowiada się spotkanie w Bełchatowie. Do beniaminka przyjedzie Legia Warszawa.
Jako pierwsi zaprezentują się piłkarze Ruchu i Śląska. WKS pierwszą rundę zakończył na pozycji wicelidera, Niebiescy znajdują się w strefie spadkowej. Zielono-biało-czerwoni nie przegrali od siedmiu spotkań. Wygraną przed przerwą na reprezentację zaliczyli również gospodarze. Na własnym obiekcie pokonali Jagiellonię aż 5:2 – było to zarazem pierwsze domowe zwycięstwo. Na komplet punktów liczy również liderująca Legia. Podopieczni Henninga Berga udadzą się do Bełchatowa żądni rewanżu. W inaugurującej kolejce zawodnicy Kamila Kieresia sprawili niespodziankę i wygrali przy ul. Łazienkowskiej.
Sobota rozpocznie się meczami w Szczecinie i Krakowie. Portowcy podejmą Podbeskidzie, natomiast Wisła zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Pogoń w pierwszej rundzie wygrała w Bielsku-Białej 3:2. Podopieczni Jana Kociana i tym razem są faworytem. Pod Wawel przyjedzie beniaminek z Łęcznej. Oba zespoły w poprzedniej kolejce remisowały. Podziałem punktów zakończyła się również pierwsza rywalizacja. Dzień zakończą zawodnicy Korony i Zawiszy. Bydgoszczanie zamykają ligową tabelę. Zawodnicy Mariusza Rumaka grają fatalnie i są jednym z głównych „faworytów” do spadku. Przez długi czas podobnym mianem „cieszyła” się Korona. Złociosto-krwiści wygrali jednak trzy ostatnie spotkania i nad sobotnim rywalem mają aż 10 punktów przewagi.
Niedzielę otworzy rywalizacja w Gdańsku. Lechia z debiutującym na ławce trenerskiej Jerzym Brzęczkiem zmierzy się z Jagiellonią. Przed sezonem lechiści wymieniani byli, jako trzecia siła ligi. Tymczasem to Jaga pierwszą rundę zakończyła na podium. Biało-zieloni muszą zacząć regularnie wygrywać – strata do pierwszej ósemki to już sześć oczek. Sześć punktów to również strata Lecha do lidera z Warszawy. Podopieczni Macieja Skorży na mecz udadzą się do Gliwic. Na własnym stadionie Kolejorz wygrał 4:0.
Kolejkę zakończy spotkanie Cracovii i Górnika Zabrze. W lipcu lepsi okazali się Zabrzanie, którzy wykorzystali atut własnego boiska i wygrali 2:0. Czy tym razem komplet punktów zostanie w Krakowie? Pasy, jeśli wygrywają to tylko u siebie. Pięć zwycięstw przy ul. Kałuży i ani jednego w delegacji.
Plan 16. Kolejki
Piątek, 21. listopada
18:00 Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław
20:30 GKS Bełchatów - Legia Warszawa
Sobota, 22. listopada
15:30 Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
15:30 Wisła Kraków - Górnik Łęczna
18:00 Korona Kielce - Zawisza Bydgoszcz
Niedziela, 23. listopada
15:30 Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok
18:00 Piast Gliwice - Lech Poznań
Poniedziałek, 24. listopada
18:00 Cracovia - Górnik Zabrze