Paweł Żelem: Nie mówimy żegnaj
- Wrocław był Twoim domem. Pamiętaj, że będziesz tu zawsze mile widziany - powiedział na pożegnalnym spotkaniu Sebastiana Mili wyraźnie wzruszony prezes Śląska Paweł Żelem.
- Po 6,5 roku pobytu Sebastiana w Śląsku nadchodzi czas rozstania. Piękne bramki, asysty, komplet medali Mistrzostw Polski, Superpuchar, Puchar Ligi – tych wszystkich osiągnięć nie byłoby bez Ciebie. Za to Sebastianie w imieniu klubu, kibiców, właścicieli oraz tych wszystkich, którym Śląsk nie jest obojętny – dziękuję. Rozmawialiśmy wielokrotnie, mówiłeś, że czas na nowe wyzwania. Dziękuję Ci za cierpliwość i wytrwałość. Rozmowy, które w ostatnich tygodniach prowadziliśmy, udało się szczęśliwie doprowadzić do finału. Ufam, że będziesz teraz realizował swoje nowe plany, zamierzenia, wyzwania w Lechii. Lechia była i jest mi bliska. Nie mówimy żegnaj. Mówimy do zobaczenia na piłkarskim szlaku. Spędziłeś tu szmat czasu. Wrocław był Twoim domem. Pamiętaj, że będziesz tu zawsze mile widziany. Dziękuję.
Prezes WKS-u wręczył Sebastianowi Mili pamiątką koszulkę z numerem „216”, czyli liczbą występów „Rogera” w barwach wrocławskiej drużyny.