Co słychać u zgód?
eurosport.onet.pl, dziennikbaltycki.pl, miedzlegni | skomentuj (0)
Porażki Wisły Kraków, Lechii Gdańsk, Miedzi Legnica oraz SFC Opavy, a także remis Motoru Lublin. Co jeszcze słychać u naszych zgód?
Wisła Kraków
Największa gwiazda Wisły Kraków Semir Stilić latem najprawdopodobniej opuści klub, bo włodarze wciąż nie doszli z nim do porozumienia w sprawie nowego kontraktu. Biała Gwiazda powoli zaczyna się godzić z odejściem Bośniaka i szuka już dla niego następcy. Według "Sportu" warunki umowy z Wisłą ustalił już były reprezentant Polski - Radosław Majewski.
Radosław Majewski to 28-letni pomocnik Nottingham Forrest, z którym ma ważną umowę do 2017 roku, ale już po obecnym sezonie może odejść za darmo. Były kadrowicz od sześciu lat gra w angielskiej Championship, a obecnie jest wypożyczony do Huddersfield Town, lecz rzadko pojawia się na boisku. Majewski zastanawia się więc nad powrotem do kraju, ma kilka ofert od klubów z T-Mobile Ekstraklasy, lecz to właśnie Wisła Kraków złożyła najpoważniejszą i ustaliła już z piłkarzem warunki indywidualnego kontraktu.
Następny mecz: Legia Warszawa – Wisła Kraków, niedziela 31 maja godz. 15:30 (35. kolejka T-Mobile Ekstraklasy)
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk smutni opuszczali boisko po porażce z Lechem Poznań 1:2. Nie inaczej było ze Stojanem Vranjesem, który ostatecznie zagrał na swojej pozycji, bo miał wystąpić tym razem jako lewy obrońca.
- Czytałem o tym, ale chyba to nie miało sensu, bo nigdy nie grałem na tej pozycji - mówi Bośniak. - Zagrałem na swojej pozycji i na pewno wielka szkoda dla nas, że przegraliśmy ten mecz. Walka była twarda. W pierwszej połowie zostawiliśmy rywalom dużo wolnej strefy. W drugiej połowie zmieniliśmy ustawienie, bardziej podchodziliśmy do zawodników Lecha i graliśmy dobry mecz. Szkoda porażki, ale zrobiliśmy za dużo błędów. Taka jest piłka nożna. Jeszcze po moim karnym mieliśmy dobrą sytuację Colaka, ale bramkarz pięknie obronił. Musimy skoncentrować się na spotkaniu ze Śląskiem Wrocław i zrobić wszystko, żeby skończyć rozgrywki na czwartym miejscu.
Następny mecz: Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk, sobota 30 maja godz. 20:30 (35. kolejka T-Mobile Ekstraklasy)
Miedź Legnica
W meczu 32. kolejki rozgrywek I ligi Miedź przegrała w Siedlcach z Pogonią 0:1. Legniczanie gola stracili w pierwszej połowie po strzale Dziubińskiego. Po przerwie byli stroną przeważającą, ale nie zdołali wyrównać. Strzegący bramki Pogoni Andrzej Witan wybronił m.in. sytuację sam na sam z Labukasem, a także zatrzymał na linii bramkowej mocny strzał Kadu, który uderzał z 5 metrów.
Następny mecz: Miedź Legnica – Zagłębie Lubin, sobota 30 maja godz. 17:00 (33. kolejka I ligi)
Motor Lublin
Motor po dramatycznej końcówce zremisował z Karpatami Krosno 2:2.
Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando Motorowców, którzy częściej znajdowali się przy piłce. Na pierwszą bramkę lubelskim kibicom przyszło jednak poczekać do 24. minuty. Po koronkowej akcji celny strzał z pola karnego oddał Kamil Stachyra. "Kapi" w sobotę świętował swoje urodziny i po jego bramce spiker w imieniu wszystkich kibiców i sympatyków Motoru złożył mu najlepsze życzenia.
Następny mecz: JKS 1909 Jarosław – Motor Lublin, sobota 30 maja godz. 17:00 (33. kolejka III ligi grupy: lubelsko-podkarpackiej)
SFC Opava
Seria meczów bez wygranej SFC Opavy wzrosła do pięciu po niedzielnej porażce z Sokolovem 1:2.
Następny mecz: SFC Opava – Frydek-Mistek, niedziela 31 maja godz. 17:00 (30. kolejka II ligi czeskiej)