Co słychać u zgód?

Wisła Kraków

10 października obecni zawodnicy Wisły zmierzą się z gwiazdami sprzed lat. W ich składzie zagrają m.in. Mirosław Szymkowiak, Tomasz Frankowski i Kamil Kosowski.

To będzie jeden z elementów szerszej akcji. Poprzez stronę Fans4club.com będzie można kupować nagrody i wspierać ten projekt. W zamian zdjęcia kibiców będą widoczne na interaktywnej panoramie klubu oraz pamiątkowej tablicy, będzie można również kupić koszulki.

- Zainaugurowaliśmy innowacyjny projekt "Wisła Kraków to nasza historia". To wspólna akcja, która łączy byłych i obecnych piłkarzy Białej Gwiazdy" - podaje klub.

O kolejnych zawodnikach, którzy wystąpią w drużynie gwiazd Wisły, klub będzie informował co tydzień. - Dochód z nagród i biletów zostanie przeznaczony na spłatę części zobowiązań - mówi Robert Gaszyński, prezes krakowian.

Następny mecz: Górnik Łęczna – Wisła Kraków, poniedziałek 14 września godz. 18:00 (8. kolejka Ekstraklasy)

Lechia Gdańsk

Gerson wrócił już do Gdańska i wznowił treningi z zespołem. To dobra wiadomość dla kibiców biało-zielonych, którzy z niecierpliwością wyczekiwali powrotu brazylijskiego obrońcy.

Gerson przeszedł ostatnio operację barku, przez co nie mógł trenować z drużyną Lechii ani też pomóc jej w zdobywaniu kolejnych punktów. Zawodnik dochodzi jednak już do pełni sił i jak sam zapewnia, rwie się do tego, by pomóc gdańszczanom w realizacji celów na ten sezon.

- Z moim zdrowiem jest już wszystko OK. Czuję się już dobrze. Może nie perfekcyjnie, ale za kilka dni myślę, że osiągnę swój „top” pod względem fizycznym. Przez ten czas, kiedy rehabilitowałem się w Brazylii niczego nie zaniedbałem i trenowałem indywidualnie. Dużo biegałem, pracowałem sporo nad dolnymi partiami ciała, kiedy mój bark był jeszcze unieruchomiony.

Później poświęciłem dużo uwagi nad jego stabilnością - mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubową Lechii.

Zawodnik przyznał, że w Brazylii nie próżnował i nie wykorzystał tego czasu na "labę" od piłki nożnej. Wręcz przeciwnie, na tyle, na ile pozwoliło mu na to zdrowie, starał się być aktywny.

- Pogrywałem trochę w siatkonogę, ale to przecież nie to samo, co mecz. Dlatego cieszę się, że znów jestem w Gdańsku i mogę normalnie trenować z chłopakami z Lechii. Bardzo mi tego brakowało, kiedy byłem w Brazylii. Mogę powiedzieć, że naprawdę czuję głód piłki i chciałbym jak najszybciej wrócić do gry - dodał Gerson.

Następny mecz: Lechia Gdańsk- Korona Kielce, piątek 11 września godz. 18:00 (8. kolejka Ekstraklasy)

Miedź Legnica

Marquitos to nowy nabytek drużyny Ryszarda Tarasiewicza. Piłkarskie CV 28-latka wygląda imponująco.

Przez większość kariery związany z Villarrealem. Siedział na ławce rezerwowych w półfinale Ligi Mistrzów, zdobywał gole w zwycięskich meczach z Realem Madryt i Barceloną. O kim mowa? O nowym zawodniku I-ligowej Miedzi Legnica - Marcosie Garcia Barreno, czyli Marquitosie. Niewątpliwie to gracz, o którym na zapleczu ekstraklasy może być głośno.

28-latek jest lewonożnym skrzydłowym, którego wyróżnia szybkość i dobra technika. Jest wielokrotnym młodzieżowym reprezentantem Hiszpanii. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Villarrealu, z którym związany był do 22 roku życia. W tym czasie Żółta Łódź Podwodna dotarła do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie jednak przegrała z Arsenalem. Dla Marquitosa Miedź Legnica będzie pierwszym zagranicznym klubem w karierze.

Najgłośniej o skrzydłowym zrobiło się w sezonie 2006/07, kiedy to jego zespół pokonał Real i Barcelonę, a on w obu spotkaniach zdobywał gole. W sumie w Primera Division zagrał w 67 meczach. Od 2009 roku występował w II lidze hiszpańskiej. Bronił barw m.in. takich klubów jak Real Valladolid, Xerez i Ponferradina. W minionym sezonie występował w Sabadell, z którym spadł z Segunda Division.

Marquitos w I lidze zadebiutuje prawdopodobnie podczas meczu z Arką Gdynia 13 września.

Następny mecz: Arka Gdynia – Miedź Legnica, niedziela 13 września godz. 17:00 (8. kolejka I ligi)

Motor Lublin

Piłkarze Motoru przegrali wyjazdowe spotkanie z Sokołem Sieniawa 1:2. Podopieczni Dominika Nowaka mieli kilka sytuacji na zdobycie bramki, jednak w świetnej dyspozycji był Paweł Lipiec, który od tego sezonu zmienił barwy klubowe Motoru na Sokoła Sieniawa.

Następny mecz: Motor Lublin – AMSPN Hetman Zamość, środa 9 września godz. 19:00 (8. kolejka III ligi grupy: lubelsko-podkarpackiej)

SFC Opava

Piłkarze Opavy przegrali wyjazdowe spotkanie z MFK Karvina 0:3.

Następny mecz: SFC Opava – Trinec, sobota 12 września godz. 18:00 (6. kolejka II ligi czeskiej)