Śląsk Wrocław PRO: Podsumowanie 4. tygodnia

I liga
Marek Świder (Śląsk Wrocław) – dla Marka to pierwszy sezon w rozgrywkach PRO i kolejny tej jesieni świetny mecz w Jego wykonaniu! Bramkarz Śląska zaliczył kilka kluczowych interwencji, a dodatkowo sprzyjało mu szczęście!
Szczepan Kuś Szczepan Kuś (INSS-POL) – zawodnik tygodnia.
Dawid Płaczkiewicz (Mands Klub Kokosa) – przed meczem Dawid odebrał z rąk organizatora całą masę trofeów, które wywalczył z drużyną na wiosnę. Wiele wskazuje, że po jesieni będzie podobnie. Drużyna Kokosów gra świetnie, a On chyba w tym momencie zalicza najlepszy sezon w rozgrywkach na Lotniczej. Bramki strzela, jak na zawołanie i robi to z niespotykaną łatwością. Przekonali się o tym wcześniej zawodnicy Lions i Santandera, a teraz Alstomu.
Krzysztof Olszewski (Santander) – powrócił Krzysiek po przerwie do składu Santandera i od razu załatwił swojej drużynie pierwsze jesienne punkty. Wygląda na to, że jesienią nic się nie zmieni w porównaniu do wiosny i to od Niego w dużej mierze będą zależały wyniki Santandera.
Jarosław Wójcik (NDB) – kolejny zawodnik w szóstce Pierwszej Ligi, który właściwie w pojedynkę załatwił zwycięstwo swojej drużynie. Dla Jarka to był zresztą kolejny tej wiosny mecz, gdy rywale nie mogli znaleźć na Niego sposobu.
Mateusz Jaskólski (Lions Team) – w swoich dwóch pierwszych meczach w barwach Lwów wypadł dość niemrawo. Jednak teraz w pojedynku z EPI potwierdził, że Jego transfer do Lwów może być przysłowiowym języczkiem u wagi w walce o Ekstraklasę. W trudnych momentach pociągnął drużynę i poprowadził kolegów do zwycięstwa.

II liga
Michał Wieczorek (Bosch) – bramkarz tygodnia.
Damian Madej (Bosch) – pisząc o interwencjach Wieczorka, dodaliśmy, że bez Niego trzech punktów by nie było. Z pewnością i bez Madeja też nie udało by się Boschowi wygrać. Lider zespołu miał udział przy wszystkich ośmiu bramek i stworzył znakomity duet z Bartłomiejem Jamkowym.
Andrzej Jaskowski (OIRP Wrocław) – w drużynie OIRP nie zmienia się nic w kolejnych meczach. Znów duet Jaskowski – Markowski poprowadził drużynę do zwycięstwa. Wprawdzie skuteczniej w starciu z EFL punktował ten drugi, ale to dobre zagrania z początku meczu w wykonaniu Andrzeja ustawiły tą rywalizację.
Arkadiusz Majewski (Gromowładni) – ostatnio pisaliśmy, że wygląda na to, że z duetu Majewski – Glinski ważniejszym ogniwem jest ten drugi. Arek w starciu ze Słonecznymi Krzykami, jakby chciał zaprzeczyć tym słowom i odegrał kluczową rolę w tym pojedynku. Aż pięć razy wpisywał się na listę strzelców.
Tomasz Markowski (OIRP Wrocław) – poniekąd uzasadniając nominacje dla Tomka można by odesłać do tego, co pisaliśmy o Andrzeju. Jednak nie do końca. Bo trzeba podkreślić, że w starciu z EFL Markowski zaliczył aż osiem punktów w klasyfikacji kanadyjskiej!
Tomasz Kozłowski (Hemmersbach) – Tomek do Hemmersbach dołączył przed tym sezonem i wszystko wskazuje, że ma szanse stać się sporym wzmocnieniem. Przed tygodniem, to On pięknym trafieniem otworzył wynik meczu z Bosch, a teraz poprowadził kolegów do efektownego i chyba trochę zaskakującego zwycięstwa z KP Ogrodomania.

III liga
Marek Szczepanik (Credit Agricole) – wprawdzie Credit Agricole w meczu z Trapezami stworzyło sobie więcej klarownych sytuacji, ale często zawodziły ich fatalnie ustawione tego dnia celowniki. Natomiast rywale, jak już dochodzili do dobrych sytuacji, to wtedy na drodze stawał Im świetnie tego dnia dysponowany Szczepanik.
Mateusz Banaszek (Trapezy) – skład Trapezów w porównaniu do wiosny wiele się nie zmienił. Gdy więc okazało się, że w starciu z liderem drużyna radzić będzie sobie musiała bez Konery można było mieć wątpliwości czy uda Im się powalczyć. A jednak! A kluczową rolę odegrał właśnie jeden z tych nowych zawodników. Mateusz znakomicie dowodził formacją defensywną, ale też to po Jego strzale udało się doprowadzić w samej końcówce meczu do wyrównania!
Jacek Zgarda (All Stars) – wydawało się, że bez nowo transferowanych zawodników i bez Pawła Żarka All Stars może mieć problem z wygraniem meczu. Na Ich szczęście rywale kompletnie tego dnia nie mili składu, a dodatkowo świetnie grą drużyny pokierował Zgarda, który zaliczył aż cztery asysty i do tego dołożył jeszcze jedną bramkę.
Tomasz Sokół (Hajlabajla Team) – dotychczas w podsumowaniach tygodnia nie było miejsca dla Tomka, ale to nie wynikało raczej z Jego słabszej dyspozycji, a bardziej z tego, że ciężar gry jesienią rozłożył się też na innych zawodników. W meczu z WPO Sokół jednak nie pozostawił nam żadnych wątpliwości i w tym podsumowaniu nie mogliśmy już Go pominąć.
Rafał Raszkiewicz (EY Global Services) – drużyna EY na meczu z USP pojawiła się w najlepszym możliwym składzie. To też nie można się dziwić, że z dużą łatwością pokonali swoich piątkowych rywali. Potencjał bowiem kilku graczy EY zdecydowanie wykracza poza Drugą Ligę. Jednym z Nich jest właśnie Rafał Raszkiewicz, który w meczu z USP aż sześć razy zapisywał się w protokole sędziego.
Kacper Podórniak (Twierdza Wrocław) – to Jego bramki rozstrzygnęły wynik rywalizacji z SS Ferajna. Strzelał gole na 4:2, 5:2 i 6:2. Tym samym Kacper zalicza kolejny tej jesieni udany występ i nieco w cień zepchnął dotychczasowego lidera, a zarazem kapitana Marcina Żaka.

IV liga
Tomasz Bartnik (Veni Vidi Wino) – z pewnością VVW nie było faworytem meczu z Feniksem, ale jednak udało Im się wygrać. Duża w tym zasługa Bartnika, który miał sporo pracy bo rywale często sprawdzali Jego czujność uderzając z dystansu, mimo to Tomek wywiązał się ze swoich obowiązków należycie.
Stefano Ingrosso (Veni Vidi Wino) – pisaliśmy, że ważnym ogniwem w zwycięskim meczu z Feniksem był bramkarz, ale jak wiadomo ten sam meczu nie wygra. Za to jeśli w polu jest zwodnik, który trafił z formą … to kto wie. A właśnie tego dnia Ingrosso pokazał, że możliwości ma ogromne.
Dominik Rekosz (Casus Finanse) – tak, tak to nie jest błąd … Czujni obserwatorzy pewnie pamiętają, że Rekosz jesienia w szóstce już był, ale jako bramkarz, a tym razem ustawiamy Go w polu … Wszystko dla tego, że po wysokiej porażce z money4you postanowił opuści bramkę. No i wszystko wskazuje, że była to świetna decyzja. To On zdobył piękną bramkę, On też później dołożył drugie trafienie i w dużej mierze dzięki Niemu drużyna zanotowała trzecie tej jesieni zwycięstwo.
Łukasz Słoma (money4you) – z niecierpliwością czekaliśmy na starcie money4you z NEVADA. Obie drużyny są wymieniane w gronie faworytów do awansu. Jednak po końcowym gwizdku można było czuć spory zawód bo mecz rozczarował, a wszystko dla tego, że był to dość jednostronny pojedynek. Zawodnicy moeny4you prezentowali się zdecydowanie lepiej od rywali, a prym w Ich szeregach wiódł Słoma, który miał udział przy pięciu z ośmiu bramek.
Mariusz Marciniak (Kruk) – tego raczej nikt się nie spodziewał … Kruki zdobyły swoje pierwsze punkty w starciu z niepokonanymi wcześniej Torpedami! Bohaterem drużyny bez dwóch zdań był Marciniak, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców i dołożył do tego dwie asysty.
Michał Duziak (Wolni Strzelcy) – w starciu dwóch spadkowiczów raczej niewielu stawiało na Wolnych Strzelców. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę formę obu drużyn z jesieni, ale też wynik z wiosny. A jednak Wolni pokonali MALL i rywale stracili pierwsze punkty. Wreszcie też na miarę swoich możliwości zagrał Duziak, który był jednym z bohaterów tej konfrontacji.