Gecov daje awans

22.09.2015 (22:24) | autor : Banan | skomentuj (7)

Na prawie 20 prób jedna zakończyła się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Fantastyczny strzał Marcela Gecova dał Śląskowi zwycięstwo nad Podbeskidziem Bielsko-Biała i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Tam czeka już Zawisza Bydgoszcz.



 

Jeśli Jakub Wrąbel nie rozgrzał się solidnie przed meczem, to po pierwszym kwadransie nie musiał się już tym przejmować. Piłkarze Podbeskidzia, prowadzeni po raz pierwszy przez Roberta Podolińskiego, chcieli szybko udowodnić kibicom, że ostatnia ligowa klęska u siebie 0:6 z Wisłą była zbyt wysoka. Śląsk powinien się spodziewać, że gospodarze od pierwszego gwizdka ruszą ambitnie do ataku, ale nie potrafili temu zaradzić. Wrocławianie mieli spore problemy z konstruowaniem własnych akcji i nie mogą tego zrzucić na zmiany w składzie, bo trener Tadeusz Pawłowski dokonał ich tylko trzech – miejsce na boisku znalazło się dla Jacka Kiełba, Pawła Zielińskiego i Jakuba Wrąbla. Brak szybko straconej bramki to zasługa nie tylko szczęścia, ale też bardzo dobrej dyspozycji 19-latka, który w tym spotkaniu zastępował między słupkami Mariusza Pawełka.

Po przerwie Śląsk chciał jak najszybciej zapomnieć o słabej pierwszej połowie i już po kilkudziesięciu sekundach wreszcie poważnie zagroził bramce Emiljusa Zubasa. Na strzał z 20 metrów bez przyjęcia zdecydował się Krzysztof Danielewicz, ale piłka minęła prawy słupek o centymetry. Co nie udało się Danielowiczowi, powiodło się Marcelowi Gecovovi. W 58. minucie Czech strzelił potężnie prawą nogą zza pola karnego, piłka odbiła się od lewego słupka i wpadła do siatki obok bezradnego golkipera gospodarzy. Asystę zaliczył Flavio Paixao, a bramka urodą przypominała raczej mecz Ligi Mistrzów, ale fakt jest taki, że był to dopiero pierwszy celny strzał WKS-u.

Po zmianie stron zielono-biało-czerwoni grali dużo lepiej, potrafili wreszcie dłużej utrzymać się przy piłce, przejąć inicjatywę i stwarzać sobie kolejne okazje strzeleckie. Cały czas problemem była jednak skuteczność, bo Zubas dużo częściej musiał szukać piłki za bramką, niż pomiędzy swoimi rękami. Utrzymująca się jednobramkowa przewaga mogła, a nawet powinna być zniwelowana przez Franka Adu Kwame, ale Ghańczyk fatalnie skiksował na piątym metrze.

Na 2:0 w 83. minucie powinien podwyższyć Kamil Bilińskim, który otrzymał otwierające podanie od szarżującego Zielińskiego, ale wychowanek Śląska trafił w dobrze ustawionego Zubasa. To był celny strzał numer 2 – na 17 prób. Już w doliczonym czasie gry swoją świetną okazję miał Flavio, ale zamiast po prostu strzelić, zaczął w swoim stylu niepotrzebnie kombinować.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:0) Śląsk Wrocław
Gecov 58’

Podbeskidzie: Zubas - Mójta, Horoszkiewicz, Kolcak, Pazio - Kato, Możdżeń – Sokołowski (69’ Adu), Szczepaniak, Kowalski (81’ Jonkisz) - Demjan

Śląsk: Wrąbel - Zieliński, Celeban, Kokoszka, Pawelec - Danielewicz, Gecov - Flavio, Grajciar, Kiełb – Biliński (88’ Hateley)

Żółte kartki: Demjan, Możdżeń, Kołodziej (Podbeskidzie), Pawelec, Gecov, Flavio (Śląsk)
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
dyzio marzyciel (2015-09-23 20:49:46)
Brawo Kuba . Hej śląsk
~RiN (2015-09-23 19:04:34)
@Kibic, nie no jasne. Też się zgadzam, że każdy piłkarz powinien wejść do składu i odrazu grać jak z nut. W końcu dobry gracz zawsze powinien prezentować dobry poziom. Ale to jest polska liga i ściąga się kogo się ściąga czyli kopaczy marnej jakości. Składy są bardzo nierówne i często na ławie siedzą juniorzy bez meczu w ekstraklasie lub grający po paręnaście minut. Dlatego jak przyjeżdża gość co grał w angielskiej Premier League i mający za sobą mecz w dorosłej reprze to trenerzy i prezesi już mają mokro w majtkach z podniecenia. Sądzą, że taki gracz w końcu zacznie grać, nie ma siły. Stąd się wtedy pojawia ta szeroko pojęta aklimatyzacja, jako coś co uniemożliwia pokazanie tego co potrafią.

W sumie ja się nie dziwie, ciężko jest się zaaklimatyzować w warunkach polskiej EKSTRAKLASY i kopać się po czole :D
~Pdw (2015-09-23 09:03:52)
Co oni robią z dankowski masakra, na konferencji mówi że dankowski gra i znajdą się minuty dla Bartkowiaka oni zabijają młodzież naprawdę sztab powinien się zmienić i to jak najszybciej
~Kibic (2015-09-23 08:18:43)
@RiN - Kolego - aklimatyzację tyle czasu to może przechodzić piłkarz z Australii, który nigdy nie wyjeżdżał z kontynentu... Gecov dalej JEST tylko na boisku i w dodatku tragiczne statystyki ... Danielewicz też miał JEDNO zagranie w Łęcznej gdzie zdobyliśmy bramkę i oby znowu nie trzeba było czekać ROKU by ten WYCZYN powtórzył - i pewnie tak samo będzie z Gecovem....
Śląsk gra dalej piach i kilo mułu ... Pawłowski ma Nas dalej za idiotów (Puchary są miejscem aby ogrywać młodych) - Bartkowiak nawet w obecnej formiejest 10 razy lepszy niż grajcar, a pisanie że Danielewicz "do rezerw" obraża tylko chłopaków, którzy tam ciężko walczą (tego Krzysio nie umie i tam też mecz może być dla niego za szybki).
Sląsk n ie ma stylu, drugi fuks (po Jagiellonii) - strach myśleć co będzie z Piastem
~gościu (2015-09-23 00:06:31)
Bila był do zmiany, Gecov po kartce też.
Flavio - dodatkowy trening strzelecki
Czemu Hateley tak mało gra?
~RiN (2015-09-23 00:04:12)
Bardzo ładny gol w wykonaniu Gecova. Gość przechodzi aklimatyzację i w ogóle powraca do futbolu, więc można powiedzieć, że ma mało argumentów by pokazywać wszystko co potrafi i zakładam, że gdy się ogra będzie o wiele lepszy. W tym momencie i tak prezentował lepszą grę od Grajciara czy oczywiście Danielewicza.

Z resztą cały skład nie zachwyca... Flavio już ma wywalone, Biliński nie pasuje do tego stylu gry, Kiełb jak zwykle sinusoida. Gry obrony nie będę oceniał, bo nie było źle poza jednym mega babolem Celebana, który wyprostował Kokoszka. Byłaby z tego setka dla Podbeskidzia.
~jzw (2015-09-22 23:45:46)
Hej Śląsk - Gratulacje dla całego zespołu za awans bo nie był to łatwy mecz z BB - brawa dla Marcela, który po strzeleniu gola jakby nabrał pewności w grze = brawa dla Wrąbla, miał kilka b. dobrych interwencji, Było też sporo akcji ofensywnych WKS-u, = szkoda, że u Bilińskiego i Flavio był brak starannego wykończenia akcji, bo wynik mógłby być wyższy
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




I liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Wisła Kraków 19 43 48-15
2. Polonia Bytom 19 34 33-21
3. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 19 33 37-27
4. Chrobry Głogów 19 31 26-18
5. Stal Rzeszów 19 31 30-28
6. Wieczysta Kraków 19 30 40-29
7. Śląsk Wrocław 19 30 34-31
8. Ruch Chorzów 19 30 29-26
9. Polonia Warszawa 19 30 28-27
10. Miedź Legnica 19 30 35-36
11. ŁKS Łódź 19 26 28-29
12. Pogoń Siedlce 19 22 21-21
13. Odra Opole 19 22 19-23
14. Puszcza Niepołomice 19 19 20-24
15. Znicz Pruszków 19 17 21-41
16. GKS Tychy 19 13 25-43
17. Stal Mielec 19 13 21-40
18. Górnik Łęczna 19 11 22-38

II liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Unia Skierniewice 19 41 38-20
2. Warta Poznań 19 38 32-21
3. Podhale Nowy Targ 19 35 24-15
4. Olimpia Grudziądz 19 34 37-26
5. Świt Szczecin 19 32 37-32
6. Stal Stalowa Wola 19 26 38-31
7. Resovia 19 25 25-24
8. Podbeskidzie Bielsko-Biała 19 25 28-31
9. Śląsk II Wrocław 19 24 33-29
10. Sokół Kleczew 19 24 35-32
11. Chojniczanka Chojnice 19 24 30-29
12. Sandecja Nowy Sącz 18 24 24-27
13. Zagłębie Sosnowiec 18 23 21-27
14. Hutnik Kraków 19 21 27-30
15. Rekord Bielsko-Biała 19 21 27-35
16. KKS 1925 Kalisz 19 19 21-27
17. ŁKS II Łódź 19 13 19-35
18. GKS Jastrzębie 19 7 16-41