Zapowiedź meczu: Wszystko albo nic
W 10. kolejce piłkarskiej Ekstraklasy Śląsk Wrocław zmierzy się na własnym boisku z obecnym liderem tabeli i rewelacją tego sezonu Piastem Gliwice. Przyjrzyjmy się jakie są szanse jednych i drugich na zgarnięcie w ten piątek trzech oczek.
Ostatnio chyba nikt nie stawia w ciemno na remis z gliwiczanami. W rozegranych jak dotąd dziewięciu meczach Piast zdobył aż 21 punktów, odnosząc przy tym siedem zwycięstw i tylko dwa razy schodząc z boiska pokonanym. Obie porażki zawodnicy z Górnego Śląska doznali na wyjeździe z Ruchem Chorzów oraz Pogonią Szczecin. Oprócz tego gliwiczanie ulegli Stali Stalowa Wola w Pucharze Polski i odpadli z rozgrywek jeszcze w sierpniu (1/16 finału).
Nespor Gliwice – chodzi oczywiście o zawodnika sprowadzonego w tym oknie transferowym ze Sparty Praga, Martina Nespora. Nie bez powodu jego nazwisko staje się jednym z najbardziej rozpoznawalnych ostatnimi czasy. Napastnik zaliczył już pięć trafień w barwach Piasta, czyli niemal połowę całego dorobku klubu w tym sezonie. Upilnowanie jednego gracza na boisku nie jest najtrudniejszym zadaniem. Problem powstaje w chwili, gdy cały zespół gra dobrze, szczególnie w defensywie. Obrońcy Piasta pozwolili przeciwnikom tylko dziesięć razy znaleźć drogę do siatki. Pod tym względem ustępują miejsca jedynie Pogoni.
Dla porównania defensywa Śląska lepsza jest tylko od Górnika Zabrze i Podbeskidzia. Nieco lepiej wypadamy w zestawieniu strzelonych bramek, chociaż i w tym zawodnicy z Górnego Śląska Nas wyprzedzają. Cieszyć może fakt powracających do składu podstawowych zawodników trenera Pawłowskiego i brak kontuzji - Do meczu przygotowuje się cała grupa, wraz z Machajem i Dudu, który w tym tygodniu rozpoczął treningi z zespołem. Myślimy jeszcze nad wyborem meczowej osiemnastki. Czeka nas analityczna praca, ocena graczy z ostatnich spotkań. Zabraknie jedynie Adama Kokoszki, który zgromadził już nadmiar żółtych kartek.
Pojedynek z Piastem Gliwice może być ostatnim dzwonkiem dla Śląska Wrocław do włączenia się w walkę w górnej części tabeli. Zdobyty komplet punktów pozwoli ekipie Tadeusza Pawłowskiego uplasować się w okolicach trzeciego miejsca. Ewentualna porażka nie spowoduje spadku na niższą pozycję, ale znajdziemy się o krok od strefy spadkowej i stracimy kontakt z czołówką tabeli. Remis, to wynik chyba najmniej typowany przez wszystkich, a osiągnięcie go przez Śląsk będzie w tym wypadku porażką czy zwycięstwem? To się okaże dopiero po meczu. Początek spotkania o godzinie 20.30!