Tom Hateley: Mogliśmy coś z tego meczu wyrwać
Tom Hateley: Wynik jest raczej rozczarowujący. Graliśmy dziś na pewno lepiej niż w poprzednich meczach. Potrzebowaliśmy zagrać dobrze w odbiorze i to wychodziło. Prawie taka szkocka gra. To teraz ważne dla nas, żeby tak grać w sytuacji, w której się znajdujemy.
Na pewno jest rozczarowanie. Może nie mieliśmy bardzo dużo szans, ale mieliśmy wystarczająco dużo, żeby strzelić, więc jest rozczarowanie. Na pewno mogliśmy coś z tego meczu wyrwać.
Oczywiście, że zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, zarówno piłkarze jak i cały sztab. Moglibyśmy usiąść i płakać nad swoim losem, dużo o tym gadać, ale tak naprawdę wiemy, że wszystko zależy od nas. Musimy próbować coś z tym zrobić. I myślę, że w meczu z Legią wyglądaliśmy na zespół, który chce coś z tym zrobić.
Na pewno nie graliśmy na 0:0. Oczywiście próbowaliśmy grać bardziej z kontrataku bardziej niż w poprzednich spotkaniach, jak choćby w ostatnim meczu gdzie skończyło się złym wynikiem. A więc było ważne, żeby dziś być silnym, tworzyć zwartą grupę i grać trochę bardziej z kontry. I kilka razy to wychodziło naprawdę dobrze, były dobre sytuacje. Legia to jest na pewno trudny teren. Dobra drużyna grająca w europejskich pucharach, kilku zawodników niezłych indywidualnie. Ale musimy się bardziej koncentrować na sobie. Ważne że było już trochę lepiej i powinno się to teraz trochę polepszyć. Myślę, że dziś mogliśmy grać dobry mecz z każdym, nie chodzi o to, że to była Legia. Czułem, że walczyliśmy jeden za drugiego.