Zemści się na Śląsku?

07.11.2019 (08:13) | autor : Marcin Polański
własne/lkslodz.pl | skomentuj (0)

W 2013 roku Rafał Kujawa był bliski podpisania kontraktu ze Śląskiem. W piątek w barwach Łódzkiego Klubu Sportowego będzie mieć okazję na przypomnienie o sobie wrocławskim kibicom.



 

W wiosną sezonu 2012/2013 wówczas 25-letni ofensywny gracz reprezentował Pelikana Łowicz. Po zdobyciu 7 goli w 13 meczach latem przyjechał na Oporowską by spróbować przekonać do siebie trenerów Śląska. Najpierw przez dwa tygodnie ćwiczył z drugą drużyną, a później przyglądał mu się trener Stanislav Levy. Ostatecznie wychowanek ŁKS-u we Wrocławiu na dłużej nie został. - Jednego wieczoru dostałem sygnał od Zarządu Śląska, że podpisuję kontrakt. Byłem wtedy szczęśliwy, bo grając w 2 lidze w Pelikanie Łowicz miałem przeskoczyć poziom 1 ligi i od razu trafić do Ekstraklasy. To była euforia i szczęście. Drugiego dnia rano, otrzymałem telefon, że jednak coś poszło nie tak i się nie dogadano. Widocznie tak miało być. Dobrze wspominam tamten czas. Mogłem potrenować z dobrymi zawodnikami, typu Kaźmierczak, Kelemen. Wyciągnąłem coś z tego okresu – wspomina.

W barwach wtedy 1-ligowego ŁKS-u w sezonie 2010/11 Kujawa w jednej drużynie spotkał się z Krzysztofem Mączyńskim. - Pamiętam go z czasów ŁKS-u. Ma bardzo dobre dośrodkowanie i uderzenie, jest to zawodnik który ma bardzo duże pole widzenia na boisku. Widzi zawodników dobrze ustawionych i tam kieruje swoje podania, ale nie można patrzeć na jednego zawodnika. Śląsk ma naprawdę dobry zespół i trzeba zniwelować ich atuty i pokazać swoje – analizuje przed piątkowym starciem.

Łodzianie to drużyna, która stara się grać efektowny futbol, ale jak na razie nie idzie to w parze z wynikami. - Jesteśmy zespołem, który chce grać swoją piłkę, czerpać z tego radość, chcemy dominować. Nie ważne z kim będziemy grać, musimy wyjść na boisko i pokazać wszystkie swoje umiejętności, wolę walki, serducho. Wszyscy wiemy, jaka jest nasza sytuacja - mamy 11 punktów. Można powiedzieć, że troszkę mało, szczególnie patrząc na te pierwsze spotkania, w których prezentowaliśmy się dobrze. Nie wiem czego brakowało, może trochę szczęścia. Ale jest jeszcze trochę meczów w tym roku – trzeba wyjść i łapać punkty, bo każdy jest na wagę złota – dodaje Kujawa.



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
Nie skomentowano jeszcze tego newsa.
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




I liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Wisła Kraków 4 12 16-5
2. Śląsk Wrocław 4 7 8-5
3. Wieczysta Kraków 3 7 7-2
4. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 4 7 9-5
5. Polonia Warszawa 4 7 9-5
6. Chrobry Głogów 4 7 7-4
7. GKS Tychy 4 7 9-8
8. Stal Rzeszów 4 7 6-5
9. Odra Opole 4 7 3-4
10. ŁKS Łódź 4 6 7-7
11. Polonia Bytom 4 6 4-6
12. Pogoń Siedlce 4 4 4-4
13. Ruch Chorzów 4 4 4-7
14. Stal Mielec 4 4 7-12
15. Puszcza Niepołomice 3 3 4-4
16. Górnik Łęczna 4 2 4-8
17. Miedź Legnica 4 0 5-13
18. Znicz Pruszków 4 0 5-14

II liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Resovia 3 7 9-3
2. Stal Stalowa Wola 3 7 7-3
3. Sandecja Nowy Sącz 3 7 6-3
4. Podhale Nowy Targ 2 4 4-1
5. KKS 1925 Kalisz 3 4 4-2
6. Hutnik Kraków 3 4 6-5
7. Olimpia Grudziądz 2 4 3-2
8. Chojniczanka Chojnice 2 4 3-2
9. Sokół Kleczew 3 4 4-4
10. Rekord Bielsko-Biała 3 4 3-3
11. Unia Skierniewice 2 3 3-3
12. Zagłębie Sosnowiec 2 3 3-6
13. Śląsk II Wrocław 3 2 2-3
14. ŁKS II Łódź 2 1 2-5
15. Świt Szczecin 2 1 2-5
16. GKS Jastrzębie 3 1 2-6
17. Podbeskidzie Bielsko-Biała 3 1 3-8
18. Warta Poznań 2 0 2-4