Czerwone kartki nie pomagają w karierze w Śląsku

23.12.2019 (15:48) | autor : Marcin Polański | skomentuj (5)

W końcówce meczu z Cracovią Filip Marković miał wzmocnić siłę ofensywną Śląska, ale zapisał się w protokole jedynie z powodu czerwonej kartki. W ostatnich latach wykluczenia komplikowały przyszłość piłkarzy w WKS-ie. Czy Serb podzieli ich los?



 

Pomocnik pojawił się na murawie w 79 minucie spotkania w Krakowie, a w doliczonym czasie gry spóźniony nastąpił na nogę Dytiatiewa i Szymon Marciniak bez wahania wyciągnął z kieszonki czerwoną kartkę.



Wykluczenie oznacza minimum dwa mecze pauzy dla zawodnika, a o ostatecznym wymiarze kary zadecyduje Komisja Ligi. Ostatnio ten organ Ekstraklasy nie należy do pobłażliwych i po meczu Korona Kielce – Cracovia wymierzył piłkarzom 3 i 4 mecze zawieszenia. Ile będzie wynosić przerwa dla Markovica dowiemy się prawdopodobnie dopiero 10 stycznia – na ten termin wstępnie ustalono najbliższe posiedzenie komisji.

W poprzednim sezonie trzech graczy Śląska karanych było bezpośrednimi czeronymi kartkami. - Igors Tarasovs w meczu Pucharu Polski oraz Arkadiusz Piech i Dorde Cotra. W przypadku tego ostatniego kara była dotkliwa. Za atak łokciem na Petera Pučko Serb otrzymał 7 meczów pauzy oraz karę finansową. Piech za fauł na Arturze Jędrzejczyku odpoczywał przez 3 kolejki.



Mimo dłuższej przerwy Cotra jeszcze w zielono-biało-czerwonych barwach wystąpił. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia – w ostatnim czasie aż 3 piłkarzy po przedwczesnym zejściu do szatni, już więcej koszulki w barwach Śląska nie założyli.

W sezonie 2014/15 rozgrywki między słupkami rozpoczął Wojciech Pawłowski. W drugiej kolejce w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin bramkarz obejrzał czerwoną kartkę, a na murawie pojawił się Mariusz Pawełek. Bardziej doświadczony golkiper nie oddał już jesienią miejsca w składzie, a wiosną bronił na przemian z Jakubem Wrąblem.

Podobna historia miała miejsce w sezonie 2016/17. W 19. kolejce w końcówce meczu z Legią Warszawa wykluczony został Filipe Gonçalves czym zakończył swoją karierę w WKS-ie. W kwietniu 2018 roku po obejrzeniu drugiej żółtej kartki w spotkaniu z Sandecją, wcześniej z prysznica mógł natomiast skorzystać Sito Riera. Okazało się, że był to pożegnalny mecz Hiszpana w klubie z Oporowskiej.

W ostatnich sezonach bezpośrednie czerwone kartki najczęściej oglądają bramkarze Śląska – poza Pawłowskim, karani nimi byli także Rafał Gikiewicz, Marian Kelemen i Mariusz Pawełek. Na razie pech nie spowodował konieczności oglądania z trybun meczów przez Matusa Putnockiego.

Z grających aktualnie w zespole piłkarzy, gdy reprezentowali WKS, sędziowie wyrzucali z boiska pokazując od razu czerwoną kartkę Mariusza Pawelca (niedawny mecz Pucharu Polski z Widzewem Łódź) oraz kilkukrotnie Piotra Celebana. W wyniku dwóch napomnień plac gry opuścił natomiast Mateusz Cholewiak - w rozegranym rok temu meczu derbowym z Zagłębiem Lubin.



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
~KibicPiknik (2019-12-31 12:23:10)
Śląsk może być jednym z konkurentów Legii w zdobyciu czołówki więc widać gołym okiem jak "sędziowie" chcą wybić z rytmu Śląsk pozapiłkarsko. Jakby Śląskowi szło dobrze na wiosnę, to w decydujących meczach pewnie sędziować będą Marciniak-Gil(WAR) lub na odwrót.
~bajanafun (2019-12-28 09:25:59)
Marciniak znów popełnił błąd, nie jeden w tym meczu. Mam nadzieje ,ze komisja obejrzy dokładnie ten faul i odpowiednio do niego podejdzie. Minimalna kara, jeżeli już.
~cwany (2019-12-25 18:50:38)
To typowe sedziowanie pod poLegla, by w rundzie wiosennej udalo im sie zdobyc mistrzostwo i zagrac 1 mecz w LM i 1 w LE, no i odrobic strate 30 mln po kazdym fatalnym sezonie tych cieniasow.
~wojak5036 (2019-12-24 23:29:07)
Odnośnie czerwonej kartki dla Markovića to uważam że ŁYSA Pała Marciniak przegiął. Kartka max żółtko bo przy podobnych faulach Cracovi nawet nie sięgnął do kieszeni by ukarać zawodnika Pasów. Po ilości kartek można sądzić że to był BANDYCKI mecz ale tak nie było. Połowy z tych kartek można było spokojnie nie pokazywać. Marciniak delikatnie pisząc to bardzo kontrowersyjny sędzia. Nie ma meczu by nie WYWALIŁ jakiegoś babola czy to w Ekstraklasie czy Lidze Mistrzów. Dla mnie to BUFON i NARCYZ gdzie gwiazdą meczu musi być tylko.On a nie piłkarz.
~Mongoloid (2019-12-23 16:37:52)
Ciekawe spostrzeżenia. Ale myślę, że to były tylko zbiegi okoliczności :-)
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




Ekstraklasa

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Lech Poznań 34 70 68-31
2. Raków Częstochowa 34 69 51-23
3. Jagiellonia Białystok 34 61 56-42
4. Pogoń Szczecin 34 58 59-40
5. Legia Warszawa 34 54 60-45
6. Cracovia 34 51 58-53
7. GKS Katowice 34 49 49-47
8. Motor Lublin 34 49 48-59
9. Górnik Zabrze 34 47 43-39
10. Piast Gliwice 34 45 37-36
11. Korona Kielce 34 45 37-45
12. Radomiak Radom 34 41 48-52
13. Widzew Łódź 34 40 38-49
14. Lechia Gdańsk 34 37 44-59
15. Zagłębie Lubin 34 36 33-51
16. Stal Mielec 34 31 39-56
17. Śląsk Wrocław 34 30 38-53
18. Puszcza Niepołomice 34 28 37-63

III liga 2024/2025, grupa: III

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Śląsk II Wrocław 34 77 76-30
2. MKS Kluczbork 34 69 69-23
3. Miedź II Legnica 34 67 72-45
4. Carina Gubin 34 63 64-38
5. Warta Gorzów Wielkopolski 34 61 57-39
6. LKS Goczałkowice Zdrój 34 56 48-34
7. Ślęza Wrocław 34 52 56-47
8. Lechia Zielona Góra 34 51 48-38
9. Górnik Polkowice 34 51 48-40
10. Pniówek Pawłowice 34 49 44-65
11. Górnik II Zabrze 34 48 57-44
12. Karkonosze Jelenia Góra 34 48 40-43
13. KS Stilon Gorzów Wielkopolski 34 45 42-44
14. Podlesianka Katowice 34 37 51-61
15. Odra Bytom Odrzański 34 33 42-71
16. Unia Turza Śląska 34 21 28-73
17. Stal Brzeg 34 18 26-60
18. Polonia Słubice 34 6 16-89