Co wiemy po meczu z FK Lipawa?

29.01.2020 (12:14) | autor : Marcin Polański | skomentuj (0)

Mecz z łotewskim FK Lipawa był przedostatnią szansą dla sztabu szkoleniowego na przetestowanie kolejnych rozwiązań. Sprawdzian ten generalnie wypadł pozytywnie, co w kontekście zbliżającego się spotkania z Lechią Gdańsk może nastrajać optymistycznie.



 

Lewa obrona zabezpieczona

Po odejściu Mateusza Hołowni można było być nieco zaniepokojonym o obsadę lewej strony defensywy w przypadku absencji Dino Stigleca. W Śląsku jest jednak Mariusz Pawelec, który mimo że w ostatnim czasie nie spędzał wielu minut na ekstraklasowych boiskach, to pokazał, że można na niego liczyć. W meczu z FK Lipawa nie dość, że skutecznie walczył w destrukcji, to jeszcze – zgodnie ze stylem preferowanym przez trenera Lavickę – często podłączał się do akcji ofensywnych. Zaliczył też dwa kluczowe podania, które mogły zakończyć się zdobyciem bramki.

Kto zastąpi Gollę?

Poważna kontuzja stopera sprawiła, że trenerzy będą musieli znów przemodelować linię defensywy. Okazuje się jednak, że pole manewru jest i to niemałe. Nawet jeśli szeregów WKS-u nie zasili nowy gracz, to do dyspozycji są Piotr Celeban i Diego Żivulić. Ten duet wystąpił przeciwko Łotyszom i spisywał się bardzo dobrze. W przypadku Celebana nie widać żadnych problemów wynikających z urazu, był nawet blisko strzelenia głową gola. Chorwat natomiast zadebiutował na nowej pozycji i również nie odstawał. W grze na pozycji stopera na pewno pomagają mu warunki fizyczne. Na środku może też zagrać Mariusz Pawelec, a w kadrze jest także młody Konrad Poprawa.

Marković walczy o przyszłość


Serb jesienią nie grał na miarę oczekiwań. I choć nie będzie mógł wybiec na murawę w pierwszych 3 wiosennych meczach z powodu kary za czerwoną kartkę, to zimą walczy o to, by otrzymać kolejne szanse. W potyczce z FC Ufa zmarnował dwie dogodne okazje na bramki, za to we wtorek wreszcie pokazał swój potencjał. Ustawiony nietypowo, bo na skrzydle (zamieniał się flankami w czasie meczu z Bergierem), był aktywny i zaliczył asysty przy obu golach. Markoviciowi z końcem sezonu wygasa kontrakt ze Śląskiem. Może jednak z tej mąki będzie chleb.

Pich znów na 10?

Robert Pich rozpoczął sezon ustawiony za napastnikiem, jednak w końcówce rundy powrócił na skrzydło oddając miejsce Michałowi Chrapkowi. Wydawało się wtedy, że środek pola Łabojko-Mączyński-Chrapek to optymalne zestawienie środka pola, a i wydawało się, że Słowak (najlepiej punktujący w klasyfikacji kanadyjskiej z zespołu Śląska) na skrzydle dawał drużynie więcej. Trenerzy postanowili jednak znów sprawdzić jak Pich będzie prezentować się w roli ofensywnego pomocnika i sprawdzian zdał bardzo dobrze. Poza golem, często brał udział w akcjach kombinacyjnych i próbował uderzać na bramkę. Wydaje się, że forma rośnie.

Świeżość Płachety

W drugiej części jesiennych zmagań widać było nieco mniej wigoru w boiskowych poczynaniach Przemysława Płachety. Skrzydłowy, z racji bycia młodzieżowcem, był mocno eksploatowany, a to przecież dopiero jego pierwszy sezon w ekstraklasie. Widać, że krótki odpoczynek dobrze mu zrobił. Po wejściu w drugiej połowie meczu z FK Lipwa znów zobaczyliśmy szarżującego po skrzydle skrzydłowego, z którego zatrzymaniem rywale mieli olbrzymie problemy. Do tego zimna krew w sytuacji podbramkowej. Oby dodało mu to jeszcze większej pewności siebie.

EXPresowa rekonwalescencja

Po zdiagnozowaniu złamania palca w meczu z Legią Warszawa, szacowano, że raczej nie będzie szans, by Erika Exposito był gotowy do gry w inauguracyjnym meczu na wiosnę. Po powrocie z nieco dłuższego świątecznego urlopu, mówiono że rehabilitacja po złamaniu palca przebiega dobrze i w wariancie bardzo optymistycznym jest szansa, że na kilka minut pojawi się w jednym z ostatnich meczów sparingowych. Tymczasem Hiszpan zregenerował się tak szybko, że na boisku spędził całą połowę. Do meczu z Lechią jeszcze ponad tydzień, zatem napastnik może nawet powalczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce. W samym meczu z FK Lipawa zagrał tak, jak przyzwyczaił kibiców. Porównując obie połowy, lepsze wrażenie sprawiał challenger – Samiec-Talar.

Gdzie miejsce Gąski?

W końcówce rundy z szafy wyjęty został Damian Gąska i nawet pojawił się w wyjściowej jedenastce w meczu z Legią Warszawa. W trakcie zimowych sparingów na murawie spędził jedną z większych liczbę minut, ale w złapaniu formy z pewnością nie pomaga młodemu graczowi ciągłe przerzucanie go pomiędzy bokiem a środkiem pomocy. Przeciwko Łotyszom na murawę wszedł w 60 minucie, zastępując na „10” Picha i po raz kolejny pokazał dużą aktywność. W odróżnieniu od letnich przygotowań, które zakończyły się wyjściowym składem na inaugurację w Krakowie, na razie Gąska nie zanotował jednak jeszcze ani gola, ani asysty.

ZOBACZ też: Trener Lavicka po meczu z FK Lipawa



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
Nie skomentowano jeszcze tego newsa.
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




Ekstraklasa

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Lech Poznań 34 70 68-31
2. Raków Częstochowa 34 69 51-23
3. Jagiellonia Białystok 34 61 56-42
4. Pogoń Szczecin 34 58 59-40
5. Legia Warszawa 34 54 60-45
6. Cracovia 34 51 58-53
7. GKS Katowice 34 49 49-47
8. Motor Lublin 34 49 48-59
9. Górnik Zabrze 34 47 43-39
10. Piast Gliwice 34 45 37-36
11. Korona Kielce 34 45 37-45
12. Radomiak Radom 34 41 48-52
13. Widzew Łódź 34 40 38-49
14. Lechia Gdańsk 34 37 44-59
15. Zagłębie Lubin 34 36 33-51
16. Stal Mielec 34 31 39-56
17. Śląsk Wrocław 34 30 38-53
18. Puszcza Niepołomice 34 28 37-63

III liga 2024/2025, grupa: III

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Śląsk II Wrocław 34 77 76-30
2. MKS Kluczbork 34 69 69-23
3. Miedź II Legnica 34 67 72-45
4. Carina Gubin 34 63 64-38
5. Warta Gorzów Wielkopolski 34 61 57-39
6. LKS Goczałkowice Zdrój 34 56 48-34
7. Ślęza Wrocław 34 52 56-47
8. Lechia Zielona Góra 34 51 48-38
9. Górnik Polkowice 34 51 48-40
10. Pniówek Pawłowice 34 49 44-65
11. Górnik II Zabrze 34 48 57-44
12. Karkonosze Jelenia Góra 34 48 40-43
13. KS Stilon Gorzów Wielkopolski 34 45 42-44
14. Podlesianka Katowice 34 37 51-61
15. Odra Bytom Odrzański 34 33 42-71
16. Unia Turza Śląska 34 21 28-73
17. Stal Brzeg 34 18 26-60
18. Polonia Słubice 34 6 16-89