A. Łukasiewicz: Śląsk to marka, która zasługuje na ekstraklasę

18.12.2016 (18:36) | Pawlak | skomentuj (0)

Czy Śląsk pozostaje w sercu, mimo że już grasz dla Arki? Dzisiaj bardzo dobry mecz w Twoim i kolegów wykonaniu. Nie da się tego powiedzieć o wrocławskiej drużynie.
Antoni Łukasiewicz: Jak najbardziej łączą mnie z Wrocławiem piękne chwile. Tutaj urodził się mój młodszy syn, a starszy stawiał pierwsze kroki. Zawsze mam ogromny szacunek do Wrocławia i Śląska. Natomiast wiadomo jakie jest życie zawodowych piłkarzy. Gramy tam gdzie nas chcą.



 

Dzisiaj na boisku było pełne zaangażowanie i serce. Cieszymy się, że stworzyliśmy dzisiaj zespół. Przede wszystkim wróciła ta "chcica" z początku sezonu. Złapaliśmy drugi oddech i przeniosło się to wszystko na rezultaty.
Życzę Śląskowi jak najlepiej. Mają w tej trochę trudniejszą sytuacją w tabeli niż my. Muszą sobie z tym poradzić. My mamy nieco lepiej, ale wszyscy w Gdyni zdają sobie sprawę jak trudno będzie wiosną w tych ostatnich dziesięciu meczach sezonu zasadniczego.

Śląsk się mocno zmienił, ale gra tu kilka piłkarzy, których znasz z boiska. Oni nie raz grali lepiej niż dzisiaj. Wrocławianie grają słabo. Wygrali tutaj tylko jeden mecz.
Nie chciałbym być teraz w skórze swoich kolegów, jak choćby Piotra Celebana czy Mariusza Pawelca. Śląsk stoi przed bardzo trudnym zadanie, żeby sobie tę szatnię przebudować. Jest to na pewno marka, która zasługuje, żeby być i grać w ekstraklasie.

Trzeba konsekwentnie pracować nad sobą i ta ciężka praca prędzej czy później zaprosi na odpowiednie miejsce. Najlepszym przykładem jesteśmy my jako Arka Gdynia. Mieliśmy bardzo trudne chwile w tym sezonie: 8 meczów bez wygranej. Udało się odwrócić tę sytuację i wrócić do zwycięstw. Morale troszeczkę wzrosły.

Gdyby ktoś Wam powiedział, że będziecie zimować w górnej ósemce to chyba byś to wziął w ciemno?
W tej chwili chyba jesteśmy na ósmym miejscu. Zobaczymy jak inne mecze się ułożą. Zawsze staramy się koncentrować tylko na sobie. Patrzenie w tabelę nic dobrego nam nie przyniesie. Człowiek za bardzo zaczyna się skupiać na tym co zrobił przeciwnik. Najważniejszy jest nas zespół i to jak my reagujemy. Bycie w pierwszej ósemce jednak na pewno daje większy komfort. Zostało jednak jeszcze 10 meczów sezonu zasadniczego. Nasza liga jest tak przewrotna i nieobliczalna, że każdy może wygrać z każdym. Trzeba ciągle stać na baczności.



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
Nie skomentowano jeszcze tego newsa.
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




I liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Wisła Kraków 19 43 48-15
2. Polonia Bytom 19 34 33-21
3. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 19 33 37-27
4. Chrobry Głogów 19 31 26-18
5. Stal Rzeszów 19 31 30-28
6. Wieczysta Kraków 19 30 40-29
7. Śląsk Wrocław 19 30 34-31
8. Ruch Chorzów 19 30 29-26
9. Polonia Warszawa 19 30 28-27
10. Miedź Legnica 19 30 35-36
11. ŁKS Łódź 19 26 28-29
12. Pogoń Siedlce 19 22 21-21
13. Odra Opole 19 22 19-23
14. Puszcza Niepołomice 19 19 20-24
15. Znicz Pruszków 19 17 21-41
16. GKS Tychy 19 13 25-43
17. Stal Mielec 19 13 21-40
18. Górnik Łęczna 19 11 22-38

II liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Unia Skierniewice 19 41 38-20
2. Warta Poznań 19 38 32-21
3. Podhale Nowy Targ 19 35 24-15
4. Olimpia Grudziądz 19 34 37-26
5. Świt Szczecin 19 32 37-32
6. Stal Stalowa Wola 19 26 38-31
7. Resovia 19 25 25-24
8. Podbeskidzie Bielsko-Biała 19 25 28-31
9. Śląsk II Wrocław 19 24 33-29
10. Sokół Kleczew 19 24 35-32
11. Chojniczanka Chojnice 19 24 30-29
12. Sandecja Nowy Sącz 18 24 24-27
13. Zagłębie Sosnowiec 18 23 21-27
14. Hutnik Kraków 19 21 27-30
15. Rekord Bielsko-Biała 19 21 27-35
16. KKS 1925 Kalisz 19 19 21-27
17. ŁKS II Łódź 19 13 19-35
18. GKS Jastrzębie 19 7 16-41