Cholewiak: Pokazałem, że przyszedłem tu pomóc
własne | skomentuj (2)
Pomeczowa wypowiedź bohatera spotkania, Mateusza Cholewiaka.
W pierwszej lidze strzeliłeś w ostatnich trzech meczach cztery gole. Brakowało ci tego gola, czułeś, że możesz to dać drużynie?
Przychodząc tu powiedziałem, że chcę się sprawdzić i pokazać, że nie odstaję i że przyszedłem pomóc. Strzelając te bramki pomagam, a nie przeszkadzam.
Strzeliłeś tak ładną bramkę w I lidze?
Aż tak ładnej chyba nie. To chyba najładniejsza.
Tak szybko chyba nie strzeliłeś?
To był instynktowny strzał, zobaczyłem, że leci w moją stronę, podjąłem decyzję, nie zatrzymywałem nogi i tak wyszło. Bardziej się cieszę z tych trzech punktów i że to pierwszy krok do spokojnego utrzymania.
Pamiętasz wypowiedź trenera Pawłowskiego, który mówił, że nie spał po nocach, gdy chciał cię wystawić na lewej obronie? Myślisz, że teraz będzie mógł spać?
Trzeba zapytać trenera. Ktoś musi zagrać na tej lewej obronie, bo mamy te problemy zdrowotne. To nie moja pozycja, ale chyba prezentuję się tam w miarę OK i czuję się tam dobrze.