Cholewiak: Gra sprawia mi radość
własne | skomentuj (0)
Konferencja prasowa przed meczem z Termalicą Nieciecza. Na pytania odpowiadał Mateusz Cholewiak.
Którą swoją pozycję uważa pan za najlepszą? Prawa czy lewa strona? Tylko proszę nie mówić, że gram tam, gdzie mnie trener wystawi.
Przychodziłem jako skrzydłowy, bo tam większość czasu występowałem. Strona różnicy nie robi, bo pozycje są wymienne. Jeśli chodzi o lewą obronę, to trener postawił na mnie, bo taka była potrzeba. W miarę zaczynam tę pozycję czuć, nabierać nowego doświadczenie, aczkolwiek myślę, że było okej i jeśli taka jest potrzeba, to jestem w stanie tam grać.
A czy przy powrocie lewych obrońców chce pan walczyć o tę pozycję czy ustąpi pan miejsca?
To nie pytanie do mnie, zostałem tam wystawiony, bo taka była potrzeba, a po tym, jak wrócą obrońcy mogę wrócić na skrzydło.
Czujesz, że awansowałem w hierarchii? Przychodziłeś ze Stali Mielec, jako kapitan, ale z I ligi. Ale gdy trzeba było wygrać mecz, to strzelił Mateusz Cholewiak.
Przychodząc mówiłem, że chcę pomóc, a nie przeszkadzać. W każdym meczu daję z siebie jak najwięcej, znam swoją wartość i umiejętności. Gra sprawia mi radość.
Wiem, co puszczaliście w szatni w Stali Mielec i co lubisz. Tutaj też będzie to puszczane?
Chodzi o "Miłość w Zakopanem"? To była taka nasza piosenka w Mielcu po wygranych meczach. Tutaj jeszcze czas pokaże.
Czy mecz z Bruk-Betem to będzie jeden z tych, w których zadecyduje zaangażowanie i walka?
Jesteśmy w grupie spadkowej, więc każdy punkt będzie na wagę złota i w każdym będzie ta walka. Wiemy, jaka jest sytuacja. Jestem pewien, że pojedziemy zdobyć trzy punkty.
Jak pan ocenia byłą drużynę, która po cichutku puka do Ekstraklasy? Jak się to wydarzy, to będzie żal, że to nie z panem weszli?
Bardzo kibicuję Stali, życzę im jak najlepiej. Zostało jeszcze wiele meczów, a każdy widzi, jak tam wygląda tabela, wiele drużyn walczy o awans. Nie będzie mi żal. Przychodząc do Śląska zrobiłem krok do przodu, cieszę się, że tu jestem. Jeśli spotkam byłą drużynę na boiskach Ekstraklasy to będzie super.