Asysta drugiego stopnia przepustką do Śląska?
przegladsportowy.pl | skomentuj (3)
Zawodnicy, którzy byli testowani w sparingu Śląska Wrocław z Zagłębiem Lubin pokazali się z bardzo dobrej strony, ale tylko jeden z nich może zasilić szeregi WKS-u. Jak donosi Przegląd Sportowy wybór nie padnie na Artur Bogusza z Wigier Suwałki, który już opuścił Wrocław. Decyzja w sprawie drugiego prawego obrońcy, Marcela Ziemanna, zapadnie najpóźniej we wtorek.
Obaj piłkarze mieli swój udział przy bramce na 2:0 w piątkowym testowym meczu z Zagłębiem. Fantastycznym zagraniem popisał się Marcel Ziemann, który wystąpił na prawej obronie. Zawodnik rozegrał całą drugą połowę i ogólnie wypadł bardzo dobrze; ciągnął grę, imponował szybkością i uruchamiał kolegów z przodu. Nie wahał się także posyłać dalekich piłek na drugą stronę boiska - jedna z takich wrzutek dała mu asystę drugiego stopnia.
Ziemann był dotychczas piłkarzem Stomilu Olsztyn, w którym spędził dwa sezony. W barwach pierwszoligowego klubu zdobył 3 bramki i zaliczył 3 asysty.
Już w środę Śląsk rozpocznie zgrupowanie w Trzebnicy. Do tego czasu trener Tadeusz Pawłowski podejmie decyzję w sprawie przyszłości Marcela Ziemanna w WKSie. Wygląda na to, że byłby to ostatni zawodnik, który dołączy do klubu z Oporowskiej.
Ostatnich formalności dopełnia również Irańczyk Farshad Ahmadzadeh. Były już pomocnik F.C Persepolis otrzymał pozwolenie i teraz tylko czeka na wizę. Najpóźniej na początku lipca pojawi się we Wrocławiu