Kosta Runjaić: To był emocjonujący mecz
Śląsk Wrocław zremisował z Pogonią Szczecin 0:0 w spotkaniu 5. kolejki ekstraklasy. - Ważny jest punkt, ale też to, że zagraliśmy na zero z tyłu - komentował szkoleniowiec Portowców Kosta Runjaić.
Kosta Runjaić (trener Pogoni): To sprawiedliwy remis, obie drużyny przez cały mecz próbowały zdobyć decydującego gola, nie udało się ani nam, ani Śląskowi i w ten sposób zakończyło się to wynikiem 0:0. W naszej sytuacji jest bardzo wazny. Istotne też jest to, że zagraliśmy na zero z tyłu i jako drużyna musimy poruszać się małymi kroczkami. Dwa punkty w pięciu meczach to nie jest zadowalające, ale jestem osobą, która patrzy pozytywnie i stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Patrząc na tabelę, nie można być zadowolonym, ale trzeba powiedzieć o kontuzjach zawodników pierwszego składu. Spas Delew wrócił po kontuzji, ale znów doznał urazu. Adam Buksa zagrał w pierwszym meczu i dopiero teraz wystąpił. Tak samo jako przed sezonem kontuzji doznał Soufian Benyamina i nie można prorokować, kiedy będzie gotowy.
Na gorąco nie jestem w stanie ocenić meczu, na pewno drużyny walczyły do ostatnich minut, ale żadnej nie udało się strzelić gola. W kolejnych meczach będzie lepsza piłka z naszej strony, wierzę, że pokażemy jakość, to zostanie to wynagrodzone w bramkach. Mieliśmy kilka stałych fragmentów gry i strzałów, miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu to się poprawi. To był emocjonujący mecz... przynajmniej dla mnie.