Dariusz Dudek: Przegrany, ale sprawiedliwy remis
- Dzisiejszy mecz wygrali nasi kibice. Gdyby nie oni, wynik mógłby być na naszą niekorzyść - komentuje szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec Dariusz Dudek.
Dariusz Dudek (trener Zagłębia): Na początku chciałbym podziękować naszym kibicom, oni wygrali to spotkanie. Nie jest łątwo kibicować przy 0:2. Mieliśmy gorące tematy w przerwie w szatni z piłkarzami, co musimy zrobić, aby odwrócić losy spotkania. Gdyby nie kibice, wynik mógłby być na naszą niekorzyść. Dziękuję kibicom, ale i mojemu zespołowi. Mieliśmy przy stanie 3:2 taką - moim zdaniem najważniejszą - sytuację, ale Konrad Wrzesiński spudłował w kontrze. Z drugiej strony Śląsk miał w końcówce słupek... Myślę, że to sprawiedliwy remis. Chciałbym podziękować za determinację i wolę walki mojemu zespołowi.
Szymon Pawłowski, który do nas dołączył, był jednym z najlepszych, podobnie jak wspomniany już Wrzesiński. Nie chcę chwalić indywidualnie, bo i Dawida Kudłę należałoby pochwalić. Pracowaliśmy jako zespół, zrobiliśmy dobre zmiany, odwróciliśmy losy spotkania, za to należą się brawa. Z meczu na mecz VAR będzie nam oddawał, bo już drugie spotkanie, kiedy sędzia po interwencji VAR-u zmienia decyzję. Uważam, że straciliśmy dwa punkty, ale w piłce wszystko się wyrównuje. Mecz był emocjonujący, było dużo sytuacji, a obie drużyny bardzo chciały wygrać, bo i Śląsk miał swoje sytuacje grając w dziesięciu i my.
Ekstraklasa nie jest taka straszna. Zgrywamy się z meczu na mecz i mam nadzieję, że wynik będzie lepszy, bo w takich meczach doświadczony zespół by nie przegrał. Dla nas to remis przegrany, ale sprawiedliwy.