Radecki: Nie czuje się pewniakiem
Ostatnio widzieliśmy Pana na dość nietypowej pozycji, bo trudno nawet określić czy był pan tym najbardziej wysuniętym pomocnikiem, czy wręcz podwieszonym napastnikiem. To jest dla pana nowa rzecz granie na tej pozycji?
Nie. Grałem już na tej pozycji wcześniej i nie było to dla mnie zaskoczeniem. Dobrze się czuje na „10”, ponieważ jak gramy niskim pressingiem i jesteśmy zepchnięci do defensywy to gramy na dwie ósemki, a jak gramy atakiem pozycyjnym to szukam sobie pozycji, żeby wykreować sytuację.
Z czego wynikało wystawienie pana na tej pozycji?
Takie były założenia od początku. Wyszliśmy na mecz w ustawieniu 4-3-3 i w ofensywie byłem dziesiątką, a w defensywie cofałem się do Krzysztofa Mączyńskiego i graliśmy na dwie ósemki.
Dużo korzystasz z podpowiedzi Mączyńskiego? Podobno jest dużą gadułą na boisku.
Po pierwszym meczu ciężko powiedzieć.
A w sparingach?
W sparingach na pewno go słuchałem i brałem do siebie jego uwagi. To bardzo dobry i doświadczony zawodnik warto go słuchać.
Pan się już czuje pewniakiem do gry w podstawowym składzie?
Nie czuje się pewniakiem. Po prostu ciężko trenuje i przykładam się do tego, co robię, żeby pokazać trenerowi, że chcę grać w każdym meczu.
Nie jesteś stary, ale kilku trenerów w życiu miałeś. Czym zaskoczył cię trener Lavicka?
Od trenera Lavicki na pewno bije duży spokój. Podchodzi też bardzo indywidualnie do zawodników i stara się przekazać więcej swoich doświadczeń. Jest zmiana również w treningach. Z trenerem Lavicką trenujemy więcej z piłką, a wcześniej więcej zajęć było bez piłki.
Odczuwasz już piętno taktyczne, jakie próbuje odcisnąć na drużynie trener Lavicka?
Tak odczuwam tę taktykę. Mamy więcej rzeczy taktycznych na treningach i lepiej to wygląda.
Czy po meczu z Zagłębiem Sosnowiec można już wyciągać wnioski, czy był to na razie jeszcze zbyt słaby rywal?
Będziemy cały czas pracować nad taktyką, żeby to jeszcze lepiej wyglądało, ale takiego Śląska należy się spodziewać w tej rundzie.
Gra wyglądała tak dobrze, bo wy graliście tak dobrze czy słabo zagrali goście? Dużo prostopadłych piłek z łatwością wchodziło w pole karne Sosnowca.
Rywal grał w 10 do 30 minuty spotkania i były większe przestrzenie może dlatego. Jeśli wdrożymy schematy, które ćwiczymy na treningach, to będzie więcej prostopadłych zagrań w pole karne rywala.
Oglądaliście już mecz Wisły z Górnikiem? Jak można porównać grę Zagłębia z grą Wisły i z jakim nastawieniem pojedziecie do Krakowa?
Jeszcze nie mieliśmy analizy Wisły i nie oglądałem meczu więc ciężko mi powiedzieć. Na pewno mają bardzo dobrych doświadczonych skrzydłowych, na których trzeba zwrócić uwagę. Jedziemy po 3 punkty. Musimy wyjść na mecz skoncentrowani i tak samo nastawieni, jak w meczu z Sosnowcem.
Czujesz emocjonalny dreszczyk przed meczem przeciwko takiemu zawodnikowi jak Błaszczykowski?
Nie czuje. Fajnie spotkać taką postać polskiej piłki i zagrać przeciwko niemu.
Jak podchodzicie do meczu z Wisłą?
Będzie fajna atmosfera wokół tego meczu, dużo kibiców przyjdzie na stadion i to może nam pomóc. Każdy chce grać przy pełnych trybunach. Myślę, że to będzie fajny mecz.
Skąd wzięła się Twoja cieszynka? Nie jest to tajemnicą, że w przeszłości trenowałeś boks. Czy to z tego ona się wywodzi?
To jest taki gest zwycięstwa. Często zawodnicy sztuk walk po wygranej walce podnoszą ręce w ten sposób i ja również tak zrobiłem. Fajnie, że się spodobała kibicom.
Masz czas jeszcze, żeby coś potrenować z rękawicami?
Chęć jest, ale odkąd jestem we Wrocławiu ciężko znaleźć czas lub odpowiedniego trenera. W czasie wolnym w okresie roztrenowania zrobiłem sobie jeden taki trening.