Derby Przyjaźni w cieniu walki o byt w Ekstraklasie
Nie trzeba było dużo czekać, a już wracamy z kolejną dawką piłkarskich emocji. Zaledwie trzy dni po wygranej z Arką Gdynia zawodnicy Śląska zmierzą się z Miedzią Legnica na Stadionie Miejskim w ramach Derbów Przyjaźni.
Miedzianka znajduje się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Porażka z Zagłębiem Sosnowiec nie może napawać optymizmem, a nad strefą spadkową mają tylko 3 punkty przewagi. Mimo wszystko trener Dominik Nowak cieszy się zaufaniem włodarzy klubu i na razie nikt nie mówi o ewentualnej zmianie szkoleniowca. Jednak mimo problemów w lidze Miedzi udało się daleko zajść w Pucharze Polski, po drodze pokonując między innymi drużynę WKS-u. Obecnie dotarli do etapu półfinałów, w których zmierzą się z Jagiellonią Białystok i wcale nie są w tym meczu bez szans. Swego czasu Miedź uchodziła za zespół, który gra najładniej w lidze. Potrafili nawet pokonać Lecha Poznań, Wisłę Kraków czy właśnie Jagiellonię, lecz również zdarzały się wpadki jak ze Śląskiem w Legnicy, kiedy przegrali 0:5. Trzeba jednak przyznać, że w dużej mierze podopieczni trenera Nowaka są uzależnieni od formy swojego najlepszego strzelca Pettieriego Forsella. Bez jego dobrej gry Miedzianka ma duże problemy z osiągnięciem dobrego wyniku.
Jeśli wierzyć w prawo serii Śląsk kolejny mecz powinien przegrać. Zwycięstwa i porażki w tym roku kalendarzowym przeplatają się co mecz i trudno przewidzieć co się wydarzy w meczu z Legnicą. Nie można jednak podopiecznym trenera Lavicki przełamania kolejnej niechlubnej serii meczów bez zwycięstwa na wyjeździe. Rywal może nie był z najwyższej półki, ale nie z takimi mieliśmy problemy w tym sezonie. Mecz z Miedzią może być o tyle ważny, że może zapewnić wrocławianom utrzymanie i choć nikt w spadek WKS-u nie wierzył, to na pewno dobrze by było zdjąć z siebie ten ciężar. Za Śląskiem przemawia również historia spotkań z Miedzią. W 9 rozegranych spotkaniach ligowych pomiędzy oba drużynami Wojskowi wygrali aż 7 razy, w tym 5 razy nie stracili nawet jednej bramki. Miejmy nadzieję, że uda się podtrzymać dobrą passę i będziemy mieli kolejny powód do świętowania na Stadionie Miejskim.
28. kolejka Lotto Ekstraklasy, Śląsk Wrocław - Miedź Legnica, wtorek (2 kwietnia), Stadion Wrocław przy Alei Śląskiej, godz. 18.