Lettieri: Najważniejsze są trzy punkty
Gino Lettieri: Dzisiejsza gra obydwu zespołów nie stała na wysokim poziomie. Każda drużyna popełniała błędy, ale my mieliśmy ten przywilej, że strzeliliśmy bramkę. W drugiej połowie graliśmy już lepiej piłka. Mieliśmy szansę wcześniej zdobyć bramkę na 2:0.
Najważniejsze są jednak trzy punkty. Po zdobyciu drugiej bramki drużyna kontrolowała spotkanie tak, jak tego od niej oczekiwałem. Mamy przed sobą jeszcze sześć meczów, które chcemy wygrać. W następnej rywalizacji chcemy pokazać jeszcze kilka procent więcej, żeby osiągnąć korzystny rezultat.
Przed meczem powiedziałem w szatni, że nie mogę sobie przypomnieć meczu, który wygraliśmy tutaj w Kielcach. Już po spotkaniu widziałem po zawodnikach, że też spadło z nich duże ciśnienie. Jestem zadowolony, że w końcu wygraliśmy na Suzuki Arenie.
Jeśli chodzi o Żubrowskiego, to z jego głową jest wszystko w porządku. Ma kilka szwów. Większy problem jest jednak z biodrem. Widzieliśmy, że nie mógł się swobodnie poruszać po boisku, stąd ta zmiana. Oprócz „Żubra” w Płocku nie zagrają także Kovacević i Kosakiewicz, dlatego będą musiały nastąpić roszady w składzie. W czwartek jednak chcemy pokazać to, co najlepsze.