Wisła Kraków, czyli kontuzje i młoda krew
przegladsportowy.pl/wisla.krakow.pl | skomentuj (0)
Plaga kontuzji, pięć meczów bez wygranej, trzy porażki z rzędu i... najmłodszy zawodnik w historii klubu w podstawowym składzie. Co jeszcze słychać u naszego najbliższego rywala?
Przed czwartkowym spotkaniem z Zagłębiem Sosnowiec trener Maciej Stolarczyk miał nie lada wyzwanie. Musiał skompletować kadrę meczową, korzystając z bardzo młodych zawodników. Powodem tego jest plaga kontuzji, jaka spadła ostatnio na ekipę Białej Gwiazdy. Na mecz z Sosnowcem z gry wypadło aż 10 piłkarzy w tym niemal cała linia obrony! Do listy nieobecnych kontuzjowanych: Błaszczykowskiego, Buchalika, Klemenza, Sadloka, Wasilewskiego, Bartosza, Wojtkowskiego, Savicevica, dołączył jeszcze Basha i pauzujący za czerwoną kartkę Burliga. Szkoleniowiec Wiślaków nie miał, więc wyboru i postawił na zawodników urodzonych w 2003 roku. 15-letni stoper Daniel Hoyo-Kowalski rozegrał 90 minut i stał się najmłodszym piłkarzem w 113-letniej historii Wisły Kraków. Z kolei w końcówce meczu szansę dostał jeszcze jeden równie młody debiutant - Aleksander Buksa.
Kolejny raz lepsi okazali się sosnowiczanie, którzy wciąż zaciekle walczą o ligowy byt. Wisła Kraków ma nadal 11 punktów przewagi nad strefą spadkową i raczej pożegnanie z Ekstraklasą jej nie grozi. Matematyczne szansę na spadek oczywiście istnieją, ponieważ do końca rozgrywek pozostało jeszcze 5 kolejek. Nikt w Krakowie takiego scenariusza nie bierze jednak pod uwagę. A już na pewno nie trener Maciej Stolarczyk, który zamierza kontynuować proces odbudowy klubu i poprowadzi Wiślaków także w przyszłym sezonie. Co prawda na przestrzeni ostatnich 5 spotkań krakowianie przegrali aż 4 razy i raz zremisowali. Mimo utraty punktów we wszystkich tych meczach zawodnicy Białej Gwiazdy strzelili 10 goli. To pokazuje, że w ekipie trenera Stolarczyka problemów ze skutecznością nie ma. Dla porównania Śląsk Wrocław zdobył w tym czasie... jedną bramkę.
Do składu Wisły na mecz z WKS-em wraca Łukasz Burliga, który w minionej kolejce pauzował za czerwoną kartkę. Jest to duże wzmocnienie dla osłabionego bloku obronnego krakowian. Do dyspozycji szkoleniowca Białej Gwiazdy będą też prawdopodobnie wracający do zdrowia: Vukan Savicevic i Vullnet Basha. Trener Stolarczyk i tak będzie musiał zestawić jedenastkę, korzystając z usług graczy niepełnoletnich. Patrząc jednak na to co wyprawia Śląsk, nikomu nie przyjdzie do głowy by spisywać w tym meczu Wisłę na starty. Nawet z tak młodą i wąską kadrą.