Farshad żegna się ze Śląskiem! Camara w jego miejsce?
Farshad Ahmadzadeh żegna się z wrocławskim zespołem, Pers opuścił już stolicę Dolnego Śląska i karierę będzie kontynuował najprawdopodobniej w swojej ojczyźnie. Wg. nieoficjalnych informacji jego los podzieli Djorde Cotra, który myśli nad zakończeniem kariery. Z kolei w klubie przy Oporowskiej już niedługo może pojawić się nowy zawodnik. Mowa tutaj o Juanie Camarze z Miedzi Legnica.
Aż ośmiu zawodnikom Śląska wraz z końcem czerwca kończą się kontrakty. Pewne jest, że w przyszłym sezonie nie ujrzymy już Farshada. Zawodnik rodem z Iranu nie spełnił pokładanych w nim nadziei i wrócił do ojczyzny. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że również Djorde Cotra nie przedłuży wygasającej umowy. Serbski obrońca najprawdopodobniej zmuszony będzie do zakończenia kariery ze względu na ciągłe kłopoty z kolanem.
Wielką niewiadomą jest los takich graczy jak Augusto, Arkadiusz Piech czy Igors Tarasovs. O ile ten ostatni szansę na pozostanie w Śląsku ma raczej nikłe o tyle los wcześniej wymienionej dwójki leży w rękach trenera. Czeski szkoleniowiec chętnie widziałby w przyszłym sezonie w swojej kadrze miejsce dla Augusto, jednak tutaj na przeszkodzie może stanąć duża podatność na urazy Portugalczyka.
Pewne natomiast jest to, że warunki nowej umowy negocjuje Marcin Robak. Najlepszy strzelec Śląska otwarcie przyznał, że chce pozostać we Wrocławiu. Kością niezgody póki co są zarobki zawodnika oraz długość umowy. W tym wypadku trzeba czekać na rozwój wypadków.
Podobnie sprawa ma się z umowami Mariusza Pawelca oraz Jakuba Wrąbla. Strony najprawdopodobniej usiądą do negocjacji, jednak w oby tych przypadkach najważniejszą sprawą są finanse oraz rola w zespole.
Z kolei z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że klub z Oporowskiej jest bardzo bliski pozyskania nowego zawodnika. Juan Camara bo o nim mowa, ma być pierwszym wzmocnieniem Wojskowych. 25-letni hiszpański skrzydłowy w niedawno zakończonym sezonie reprezentował barwy Miedzi Legnica jednak po spadku jego drużyny z ekstraklasy miał on dostać wolną rękę w szukaniu nowego pracodawcy.