Rezerwy przegrywają w Kaliszu
W kolejnym sparingowym meczu, zespół Śląska II Wrocław uległ KKS-owi Kalisz 1:3.
Wrocławianie bardzo dobrze weszli w ten mecz. Już w 9. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w idealnym miejscu znalazł się Mathieu Scalet, który wyprzedził wychodzącego do wrzutki bramkarza i głową skierował piłkę do siatki. Pierwszą połowę zawodnicy Piotra Jawnego mieli pod całkowitą kontrolą. Kolejnych dobrych sytuacji nie potrafili jednak zamienić na bramki.
W 60. minucie, podobnie jak to miało miejsce w poprzednich sparingach, doszło do wymiany prawie całego składu Śląska. Po tym wydarzeniu do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić gospodarze. W 68. minucie rzut karny pewnie wykorzystał Żytko, dając KKS-owi wyrównanie. W 76. minucie zrobiło się już 2:1 dla zawodników z Kalisza. Obroną Śląska zakręcił Mateusz Żebrowski, po czym sam wykończył akcję. Kilka minut później fatalny błąd bramkarza WKS-u, Gracjana Korytkowskiego, wykorzystał Trubeha, ustalając wynik spotkania.
KKS tym samym zalicza komplet zwycięstw w meczach kontrolnych. Rezerwy Śląska notują pierwszą wpadkę.
Śląsk II: Frasik - Sobczak, Kucharczyk, Łazarowicz, Caliński - Kazimierowicz, Szpakowski, Kotowicz, Lewkot - Krocz, Scalet
W meczu zagrali także: Korytkowski, Sztylka, Izydorczyk, Wypart, Jarzębowski, Ostrowski, Buławski, Mamis, Kotfas.