Podsumowanie 8. kolejki PKO Ekstraklasy
Za nami ósma kolejka ekstraklasy. Po przerwie na mecze reprezentacji zobaczyliśmy nieco inne odsłony niektórych drużyn. Zapraszamy na podsumowanie ostatniego weekendu w wykonaniu ekstraklasowych klubów.
Kolejkę zaczęliśmy w Lubinie. Miejscowe Zagłębie przeżyło małe trzęsienie ziemi, spowodowane zwolnieniem trenera oraz prezesa. Wstrząs przeżyli także zawodnicy Wisły Płock, którzy trafili na niesamowicie dysponowanych gospodarzy. Miedziowi rozbili Nafciarzy aż 5:0 i dzięki temu przeskoczyli swoich rywali w tabeli. W drugim piątkowym meczu Jagiellonia podejmowała Legię. Gospodarze, mimo gry w przewadze przez większość meczu, nie potrafili stworzyć groźnych sytuacji. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Sobotę otwierał mecz Rakowa z Arką. Goście w ostatniej kolejce pokonali Górnik, a ich gra zaczęła wyglądać o wiele lepiej, niż na początku sezonu. W meczu z Rakowem wróciła jednak stara, (nie)dobra Arka, która dała się kompletnie zdominować beniaminkowi. Bramki dla częstochowian strzelali wracający do ekstraklasy Jarosław Jach oraz zaskakująco skuteczny w tym sezonie Felicio Brown-Forbes. W kolejnym spotkaniu zmierzyła się Lechia Gdańsk i Lech Poznań. Lechia po słabym starcie wróciła do niezłej formy i po bramkach Peszki i Nalepy wygrała swój drugi mecz z rzędu. Dla Lecha bramkę zdobył Gytkjaer, ale to nie wystarczyło, by zdobyć choć punkt. Kolejorz notuje drugą porażkę z rzędu. W ostatnim sobotnim meczu Korona Kielce podejmowała na własnym boisku Wisłę Kraków. Już po pół godzinie gry Wiślacy grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Boguskiego. Mimo to jeszcze przed przerwą bramkę zdobył Paweł Brożek. W drugiej połowie wyrównał jednak Pacinda i mecz zakończył się podziałem punktów.
Lider i wicelider rozgrywali swoje mecze w niedzielę. Najpierw nie zawiodła Pogoń Szczecin, która mimo zmasowanej obrony rywala zdołała wygrać z ŁKS-em Łódź. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył niezawodny Buksa. W drugim meczu Śląsk mierzył się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Spotkanie, mimo bezsprzecznej przewagi wrocławian, zakończyło się bezbramkowym remisem. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji, koniecznie przeczytajcie relację z tego spotkania.
Kolejkę zamykało poniedziałkowe spotkanie Cracovii z Piastem Gliwice. Mistrz Polski nie dał rady rozpędzonej maszynie Probierza, a mecz ustawiła szybka czerwona kartka Rymaniaka. Krakowianie wygrali 2:0 po samobójczym golu Huka oraz premierowym golu młodziutkiego Michała Rakoczego i dzięki różnicy bramek wyprzedzili Śląsk w tabeli.
W ośmiu meczach ósmej kolejki ekstraklasy obejrzeliśmy 15 bramek. Pięć razy wygrywali gospodarze, a trzy razy padł remis.
8. kolejka
Zagłębie Lubin – Wisła Płock 5:0 (3:0)
Zivec 14’, Czerwiński 29’, Bohar 44’, Slisz 90’, Pakulski 90+2’
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 0:0
Raków Częstochowa – Arka Gdynia 2:0 (1:0)
Jach 31’, Brown-Forbes 80’
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 2:1 (2:1)
Peszko 23’, Nalepa 33’ – Gytkjaer 45’
Korona Kielce – Wisła Kraków 1:1 (0:1)
Pacinda 47’ – Brożek 38’ (k.)
Pogoń Szczecin – ŁKS Łódź 1:0 (0:0)
Buksa 65’
Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław 0:0
Cracovia – Piast Gliwice 2:0 (1:0)
Huk 42’ (sam.), Rakoczy 48’