Tak zagramy z Wisłą Płock?
Ośmiu zawodników wybranych przeze mnie pojawiło się w wygranym meczu z Arką. Mariusz Pawelec wszedł na murawę na ostatnie 6 minut. Samiec-Talar i Gąska nie podnieśli się z ławki rezerwowych. Śląsk przerwał serię spotkań bez porażki.
Jakie zestawienie personalne na Wisłę Płock?
Musimy się chyba pogodzić z tym, że monopol na minuty dla młodzieżowca ma Płacheta. Czasami aż prosi się by Śląsk poszedł śladami konkurencji, gdzie nierzadko na murawie przebywa dwóch, trzech a nawet więcej zawodników wypełniających punkt regulaminu. Pojedynek z Wisłą nie jest jednak miejscem na eksperymenty. Typuję więc identyczną jedenastkę jaka wygrała przed tygodniem z Arką. Zwłaszcza, że Chrapek i Exposito obronili się golami.
Bramkarz: Matus Putnocky. Ostatnie czyste konto zachował w połowie września. Od tego czasu w pięciu meczach puścił osiem bramek. Żadna z nich nie obciąża jednak jego konta. Nie opuścił dotąd żadnej minuty i nic nie wskazuje na to żeby miało się to zmienić.
Obrona: Łukasz Broź, Israel Puerto, Wojciech Golla, Dino Stiglec. Linia obrony jest najbardziej ustabilizowaną formacją w zespole Śląska. Tylko kartki bądź kontuzję mogą któregoś z wyżej wymienionych wyeliminować ze składu. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że WKS nie ma wartościowych zmienników mogących zagwarantować odpowiednią jakość. W starciu z Wisłą szczególną uwagę muszą zwrócić na unikanie stałych fragmentów gry.
Defensywni pomocnicy: Jakub Łabojko, Krzysztof Mączyński. To na ten moment sezonu najlepszy duet zawodników w środku pola Śląska. Z każdym kolejnym meczem ich współpraca wygląda coraz lepiej. Obecność Łabojki ułatwia grę dla Mączyńskiego. Kapitan Śląska większą uwagę może skupić na dyktowaniu tempa gry. Młody pomocnik dzięki szybkiemu doskokowi do przeciwnika i swojej nieustępliwości odzyskuje sporo piłek dla drużyny. W meczu z Arką zanotował asystę przy trafieniu Chrapka.
Prawe skrzydło: Robert Pich. Wydaje się, że na stałe przyspawał do ławki Musondę. Słusznie i zasłużenie. Słowak to doświadczenie, mądrość i opanowanie pod bramką przeciwnika. W wygranym starciu z zespołem z Gdyni asystował przy golu Exposito. Według wskaźnika InStat Index był najlepszym zawodnikiem WKS-u.
Ofensywny pomocnik: Michał Chrapek. Jego potencjał i umiejętności wciąż są uśpione. Na szczęście nie jest już cieniem zawodnika, jaki przebywał na murawie na początku sezonu. Liczę na to, że gol w pojedynku z Arką pozwoli mu uwierzyć w siebie i w pełni pokazać swoje umiejętności. Zyskać może również dzięki rywalizacji, do pełni zdrowia powraca przecież Mateusz Radecki, który w taktyce Lavicki przewidziany jest do gry na 10.
Lewe skrzydło: Przemysław Płacheta. Ewidentnie wymaga odpoczynku. Niestety, niechęć sztabu szkoleniowego Śląska do stawiania na innych młodzieżowców sprawia, że gra niemal wszystko od pierwszej do ostatniej minuty. Jest pod formą. Nie przełamał się w starciu z Arką, liczę, że zrobi to w pojedynku z Wisłą Płock.
Napastnik: Erik Exposito. Niewidoczny przed strzeleniem gola. Niewidoczny po zdobyciu bramki. Zrobił jednak to czego wymaga się od środkowego napastnika i wraca do mojego wyjściowego składu. Nie bez znaczenia w meczu z liderem będą jego warunki fizyczne.
Taktyka na Wisłę Płock?
Wisła Radosława Sobolewskiego to zespół bardzo pragmatyczny. Nie zobaczymy efektywnej gry, nie zobaczymy dużej ilości podań i utrzymywania się przy piłce. Zobaczymy natomiast konsekwencję i siłę fizyczną. Jak ognia należy unikać stałych fragmentów gry. Wisła pod wodzą nowego trenera już siedmiokrotnie strzelała bramkę po stałym fragmencie gry. W tym czasie, ani razu nie dała się pokonać ze stojącej piłki. Jaki jest więc sposób na pokonanie Wisły? Należy trzymać piłkę na ziemi, minimalizować możliwość pojedynków fizycznych i szybkie operowanie piłką. Dośrodkowania w pole karne, jeśli już na takie zawodnicy Śląska będą się decydowali, powinny być szybkie i niskie.
Ideą tego cyklu było pokazanie, jaki skład na mecz wybrałby autor tekstu. Nie jest to zgadywanie, jaki skład na mecz wytypuje trener Lavicka.