Pich: Nawet najlepsze serie się kiedyś kończą

04.11.2019 (09:29) | autor : Marcin Polański
Przegląd Sportowy | skomentuj (0)

Robert Pich jest jednym z liderów drużyny w tym sezonie – wystąpił we wszystkich dotychczasowych spotkaniach Śląska. Przed spotkaniem z Wisłą Płock z pomocnikiem rozmawiał Antoni Bugajski z „Przeglądu Sportowego”.



 

Słowak docenia klasę najbliższego rywala, ale wierzy w wygraną z „Nafciarzami”. - Świetnie punktują, jestem pod wrażeniem. Śląsk na początku sezonu spisywał się równie dobrze. Świadczy to tylko o tym, że w ekstraklasie każdego stać na serię zwycięstw i porażek. Nam ostatnio szło gorzej, ale wreszcie przełamaliśmy się. Wygraliśmy z Arką i byłoby super, gdybyśmy pokonali Wisłę Płock. Nawet najlepsze serie się kiedyś kończą i Nafciarze przed meczem we Wrocławiu powinni o tym pamiętać. Oni w tej chwili są silni mentalnie, jednak my też będziemy ekstra zmotywowani, bo gramy z drużyną, która przed tą kolejką była liderem. 

Co ciekawe, Pichowi nie zapadł szczególnie w pamięć poprzedni mecz we Wrocławiu z Wisłą, w którym wrocławianie, mimo gry w przewadze, przegrali aż 0:3. - Nie pamiętam. Tych meczów jest tak dużo, jeden po drugim… (…) Gdybyśmy wtedy wygrali 3:0, również bym nie pamiętał. Nieważne, co było rok temu. Zamknięty rozdział.

Aktualnie Pich z 4 golami i 2 asystami przewodzi klasyfikacji kanadyjskiej w Śląsku, mimo że trener Lavicka często zmienia mu pozycję boiskową. Sezon rozpoczął na pozycji nr 10, ostatnio wrócił na pozycję skrzydłowego, zarówno na prawej, jak i lewej, stronie boiska. Szkoleniowiec WKS-u często mówił, że jest on uniwersalnym ofensywnym graczem, a sam zawodnik zapewnia, że w razie potrzeby byłby wstanie zagrać nawet jako napastnik.

- Nie miałbym problemu z występem na „dziewiątce”, w młodości grałem jako napastnik. Z tym, że było to ustawienie z dwójką w ataku i ten drugi był właśnie wysoki i mocny, przy nim dobrze się odnajdowałem. Teraz nasza gra ustawiona jest pod napastnika, który potrafi utrzymać się przy piłce. Gdy gramy pod presją i idzie do niego podanie, dzięki swoim warunkom fizycznym nie powinien tracić piłki. Ja z tymi długimi podaniami miałbym trudniejsze zadanie, ale gdybyśmy grali więcej krótkich i po ziemi, pewnie dawałbym radę.

Czy Pich powiększy swój dorobek w meczu z płocczanami przekonamy się w poniedziałek.



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
Nie skomentowano jeszcze tego newsa.
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




I liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Wisła Kraków 7 18 28-7
2. Wieczysta Kraków 7 14 18-9
3. Śląsk Wrocław 8 14 13-13
4. Polonia Bytom 8 13 12-11
5. Pogoń Siedlce 8 12 8-5
6. Polonia Warszawa 8 12 14-14
7. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 8 11 15-12
8. ŁKS Łódź 8 11 13-12
9. GKS Tychy 8 11 14-14
10. Stal Rzeszów 8 11 13-13
11. Stal Mielec 8 11 12-17
12. Chrobry Głogów 8 10 11-9
13. Ruch Chorzów 8 10 11-10
14. Miedź Legnica 8 10 13-17
15. Odra Opole 8 9 6-10
16. Puszcza Niepołomice 8 6 7-9
17. Górnik Łęczna 8 5 9-17
18. Znicz Pruszków 8 3 8-26

II liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Podhale Nowy Targ 7 13 9-4
2. Hutnik Kraków 6 11 14-10
3. Sandecja Nowy Sącz 6 11 11-8
4. KKS 1925 Kalisz 7 11 10-8
5. Resovia 7 10 15-10
6. Unia Skierniewice 7 10 14-9
7. Stal Stalowa Wola 6 9 12-9
8. Olimpia Grudziądz 6 9 10-9
9. Śląsk II Wrocław 7 9 11-11
10. Świt Szczecin 5 8 8-8
11. Podbeskidzie Bielsko-Biała 6 8 8-11
12. Rekord Bielsko-Biała 7 8 8-12
13. Chojniczanka Chojnice 6 6 8-10
14. Zagłębie Sosnowiec 6 6 8-14
15. Sokół Kleczew 5 5 7-8
16. ŁKS II Łódź 6 5 5-8
17. Warta Poznań 6 4 6-8
18. GKS Jastrzębie 6 2 6-13