Lavicka: Będziemy walczyć za Śląsk, za nasze miasto

06.12.2019 (18:28) | autor : Marcin Polański | skomentuj (2)

Konferencja prasowa prze meczem z Legią była jedną z najdłuższych tego typu spotkań w tym sezonie. Trener Lavicka wyczerpująco odpowiadał na pytania dziennikarzy.



 

Czy trener już wie, kto zagra w miejsce Krzysztofa Mączyńskiego i Michała Chrapka, czy jeszcze potrzeba chwili na finalną decyzję?
Mamy trochę czasu do meczu, ale pomysł w głowie mam. W czasie treningów sprawdzaliśmy różne możliwości i wariant na mecz jest przygotowany, ale przepraszam, nie powiem teraz dokładnie jaki on jest.

Czy Erik Exposito może usiąść na ławce rezerwowych? W Gliwicach został szybko zmieniony.
Zawsze analizujemy nasze mecze i występy indywidualne. On doskonale wie co robi dobrze w meczu, wie też co musi robić lepiej dla efektywności całej drużyny. Dostaje od nas wsparcie, jest ważnym elementem drużyny i jest przygotowany do walki o dobry wynik w niedzielę.

Ta seria 5 meczów zwycięskich bardziej mobilizuje, czy może jest obciążeniem, bo myśli się o tym, że może się skończyć?
To jest kolejny ligowy mecz, choć mecz szczególny. Obie drużyny są bardzo pozytywnie nastawione do niego. Nasze ostatnie występy i wyniki były dobre, ale szanujemy jakość i dobre wyniki Legii. Dla kibiców to najlepsza sytuacja, żeby przyjść na mecz i zobaczyć drużyny w takiej dyspozycji.

Czy można powiedzieć, że zarówno Śląsk, jak i Legią, są aktualnie w najlepszej formie w sezonie?
To wszystko było. Teraz przed nami jest nowe wyzwanie, nowy przeciwnik. Legia jest klubem numer jeden w polskiej piłce patrząc na osiągnięcia historyczne. M dużo bardzo dobrych zawodników, z jakością, a ostatnie wyniki są dobre. Jestem zadowolony jak nasi zawodnicy pracują podczas treningów, jak prezentują się w czasie meczów. Mamy teraz problem, że nie będzie Krzyśka Mączyńskiego i Michała Chrapka, ale naszym najlepszym zawodnikiem jest zespół. Teraz otwiera się szansa dla zawodników, którzy może mniej grali i czekali na swoją szansę i ona teraz przychodzi. To będzie wielkie wyzwanie dla tych, którzy będą grać w niedzielę.

Szykuje się rekord frekwencji we Wrocławiu w tym sezonie. Czy to cieszy trenera, że jest takie zainteresowanie kibiców?
Jest to bardzo pozytywne. Pogoda jest dosyć chłodna, ale ten mecz zapowiada się ciekawie. Będę zadowolony, że będzie mu towarzyszyć piłkarska atmosfera. To będzie szczególny mecz dla obu drużyn i wsparcie od naszych kibiców będzie dużym impulsem dla naszych zawodników.

Gdy trenrr prowadził Slovan Liberec czy Viktorię Žižkov, to mecze ze Spartą Praga, to czuło się, że to inny mecz? Była większa motywacja?
Gdy przyjeżdżały drużyny takie jak Sparta Praga, Slavia Praga, była specjalna motywacja. Znam też to z drugiej strony, jako trener Sparty. Gdy przyjeżdżaliśmy na inne boiska, to nie było łatwe przygotować swoją drużynę, na tak zmotywowanego przeciwnika.

Czy w porównaniu do pierwszego meczu z Legią, teraz będzie trudniej?

Sytuacja wtedy była inna. Legia grała w europejskich pucharach, a teraz są skupieni tylko na ekstraklasie. Legia jest aktualnie w dobrym miejscu, gra dobry futbol i to jest wyzwanie dla nas. Każdy mecz daje nowe doświadczenia, daje lepsze zgranie zespołu. Teraz przed nami 18 kolejka. Jestem zadowolony z tego, jak funkcjonuje zespół, ale nie jest tak, że jesteśmy na maksymalnym poziomie. W tabeli są małe różnice. Teraz przyjeżdża Legia, a my będziemy walczyć za Śląsk, za nasze miasto, tak by osiągnąć najlepszy wynik.

Na jak długo trener widzi się we Wrocławiu?
Jestem zadowolony z tego jakie mamy warunki do pracy, jaki mamy ładny stadion, kibiców. Mamy ambicję grać taką piłkę, która będzie adekwatna do pozycji w ekstraklasie. Teraz skupiam się na tym,co będzie w niedzielę, na tym sezonie. A co będzie dalej, zobaczymy.

W Warszawie Śląsk skupił się mocno na zabezpieczeniu dostępu do bramki i oddał inicjatywę albo inaczej mówiąc dał się zdominować, bo było chyba 65-35% w posiadaniu piłki. Jest szansa, że w niedzielę będzie inaczej i uda się dyktować warunki na boisku?
Końcowy wynik nie wynika z posiadania piłki, różne taktyki prowadzą do celu. Zawsze mówimy, że chcemy trzymać się naszej filozofii gry w ataku i obronie – skupiamy się na dobrej organizacji i aktywności. Nie możemy wychodzić na boisko i być „elektryczni”, dlatego, że gramy przeciwko Legii. Myślę, że tak nie będzie w niedzielę. Szanujemy Legię, tak jak wszystkich przeciwników w ekstraklasie, ale wiemy jakie mamy możliwości w tym meczu i jak chcemy grać. W niedzielę będzie ciekawy mecz.

Czy ten mecz może pokazać czy Śląsk stać na tytuł mistrzowski?

To jest duży test dla nas. Wiemy, że zrobiliśmy dobry wynik z Piastem, strzeiliśmy 3 gole i zagraliśmy na 0 z tyłu, ale wiemy też że w 1. połowie nie graliśmy tak, jak chcieliśmy. Rozmawialiśmy o tym przy analizie z zawodnikami.
Ekstraklasa ma 37 kolejek, a nie jesteśmy nawet w połowie. Będzie to na pewno test, pokazujący, jakie są nasze aktualne możliwości, ale to też tylko kolejny mecz sezonu.

Czy ta pierwsza połowa w Gliwicach była najsłabszą w tym sezonie?
Nie wiem czy była najgorsza, ale gra nie wyglądała tak, jak chcieliśmy. Mieliśmy szczęście, były bardzo ważne interwencje bramkarza i obrońców w ostatnim momencie w bramce. Nie byliśmy zadowoleni z tego. W przerwie padły padły ważne słowa i w drugiej połowie wyglądało to lepiej, była efektywność w ataku i wywalczyliśmy ważne punkty.

Jaką ma Pan filozofię rozmawiania w przerwie? Trener Tarasiewicz na przykład dawał piłkarzom kilka minut, żeby się wyszumieli i wchodził jak już byli wyciszeni.
Pan trener Tarasiewicz jest bardzo doświadczony i ja też mam podobną filozofię. Gdy chłopacy przychodzą w przerwie do szatni mają 5 minut, żeby porozmawiali sobie i ewentualnie skorzystali z szybkiej pomocy masażystów. Później przychodzimy ze sztabem do szatni i mamy przygotowane jasne rzeczy – co zrobiliśmy dobrze, a co trzeba poprawić w 2 połowie.

W Legi nie zagra Novikovas. To duże osłabienie?
Nie chcę spekulować czy to lepiej , czy gorzej. Tak jak my, tak i Legia ma problemy. Taka jest piłka. Legia ma szeroki skład i zawodników, którzy mają jakość.



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
~Gol (2019-12-07 06:10:40)
Jakie pompowanie balonika? Trener wlasnie tak do tego nie podchodzi. Prasa też nie. Kibice owszem, ale tak jest wszędzie.

Jesteśmy optymistycznie nastawieni do meczu. Tylko żeby nie przegrać. Patrzac gdzie bylismy rok temu a gdzie teraz jesteśmy to chcemy poczuć tą radość. W tamtym sezonie 33 pkt to my chyba mielismy dopiero w marcu? kwietniu?
mdoodek (2019-12-07 00:06:21)
Pompowania balonika ciąg dalszy...
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




I liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Wisła Kraków 16 38 44-14
2. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 16 31 34-23
3. Polonia Bytom 16 27 25-18
4. Śląsk Wrocław 16 27 28-25
5. Chrobry Głogów 15 25 21-14
6. Ruch Chorzów 16 24 25-24
7. Stal Rzeszów 16 24 26-26
8. Wieczysta Kraków 16 23 33-25
9. Polonia Warszawa 16 23 24-26
10. Odra Opole 16 22 18-18
11. Pogoń Siedlce 16 21 21-17
12. ŁKS Łódź 16 21 24-26
13. Miedź Legnica 16 21 24-33
14. Puszcza Niepołomice 16 18 18-18
15. Stal Mielec 16 13 19-31
16. GKS Tychy 16 12 22-34
17. Górnik Łęczna 16 10 19-33
18. Znicz Pruszków 15 10 16-36

II liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Unia Skierniewice 16 34 33-18
2. Olimpia Grudziądz 16 32 33-21
3. Warta Poznań 16 32 29-19
4. Podhale Nowy Targ 16 26 16-13
5. Świt Szczecin 16 25 30-28
6. Stal Stalowa Wola 16 24 33-24
7. Sandecja Nowy Sącz 16 23 24-25
8. Resovia 16 22 22-20
9. Zagłębie Sosnowiec 15 22 19-21
10. Podbeskidzie Bielsko-Biała 16 21 25-28
11. Rekord Bielsko-Biała 16 20 24-26
12. Sokół Kleczew 16 19 31-29
13. Śląsk II Wrocław 15 19 26-24
14. Chojniczanka Chojnice 16 18 23-28
15. Hutnik Kraków 16 17 24-26
16. KKS 1925 Kalisz 15 16 16-21
17. ŁKS II Łódź 15 8 13-28
18. GKS Jastrzębie 16 5 13-35