Radecki przejdzie kolejną operację? Śląsk zainteresowany pierwszoligowcem
PS | skomentuj (6)
Komplikuje się sytuacja Mateusza Radeckiego w Śląsku Wrocław. Według informacji Przeglądu Sportowego, pomocnik może poddać się już trzeciej operacji. Jego umowa kończy się latem 2020 roku i ciężko powiedzieć, czy piłkarz wystąpi jeszcze w barwach WKS-u...
W grudniu Radecki odbył wizytę u renomowanego specjalisty Ramona Cugata. Pobyt w klinice w Barcelonie nie był dla pomocnika radosny - usłyszał, że dokuczające mu kolano powinno zostać po raz kolejny poddane operacji. Sam piłkarz przyznaje, że lekarz zalecił mu przeszczep łąkotki.
Sportowo czuję się gotowy do dużych wyzwań, ale muszę zrobić porządek ze swoim zdrowiem. Do pewnego czasu pewnie dawałbym radę, ale stopniowo, z treningu na trening, niszczyłbym to kolano - dodaje zawodnik.
Sytuację Radeckiego w Śląsku Wrocław komplikuje fakt, że latem tego roku dobiega końca jego umowa. W świetle sytuacji zdrowotnej jest niemal pewne, że piłkarz nie będzie miał szans zapewnić sobie jej przedłużenia w sposób naturalny, czyli dobrą postawą sportową. Czy to oznacza koniec Radeckiego w Śląsku Wrocław? To już w rękach sztabu i włodarzy klubu.
Wątpliwości co do przyszłości pomocnika w Śląsku Wrocław narastają, gdyż po raz kolejny w mediach pojawił się temat sprowadzenia do Wrocławia zawodnika pierwszoligowego Radomiaka Radom, Rafała Makowskiego. Piłkarz ten ma być dokładnie obserwowany przez skauting WKS-u. Kontrakt byłego młodzieżowego reprezentanta Polski również obowiązuje do czerwca tego roku. Makowski warunkami fizycznymi i pozycją na boisku do złudzenia przypomina właśnie Mateusza Radeckiego. Czy to będzie jego następca we Wrocławiu?