Sparing z Czechami jako ostatni sprawdzian
Ostatni sparing okresu przygotowawczego powinien dać nam odpowiedzi dotyczące kształtu drużyny w nadchodzącej rundzie. W przypadku Śląska na tę chwilę niczego nie możemy być pewni, a to za sprawą transferów nowych zawodników, którzy dopiero niedawno przybyli do Wrocławia. Mecz z Hradec może być dla nich nie lada okazją do zaprezentowania swoich możliwości i wywalczenia sobie miejsca w składzie na pierwszy mecz ligowy w 2020 roku.
Filip Raicevic oraz Guillermo Cotugno mają pomóc drużynie trenera Lavicki osiągnąć zamierzone cele, które w tym sezonie są najwyższe od dawna. Obaj zawodnicy mają rozwiązać problemy, z którymi boryka się Śląsk. Po kontuzjach Łukasza Brozia i Wojciecha Golli solidna do tej pory defensywa wrocławian zaczyna się sypać. Kamil Dankowski poprawnie zastąpił Brozia na prawej obronie, lecz może to nie być wystarczające w kontekście całej rundy wiosennej. Chociaż Cotugno ostatnio najczęściej grywał na prawej obronie i z początku oczywistym wydawało się, że to na tę pozycję jest sprowadzany do Śląska, to coraz głośniej mówi się o możliwości jego występów na środku w parze z Puerto. Młody Urugwajczyk z bogatym CV może okazać się solidnym wzmocnieniem defensywy WKS-u bez znaczenia, na jakiej pozycji finalnie będzie grał.
Raicevic jako napastnik wypożyczony z Serie B ma przede wszystkim wzmocnić rywalizację na tej pozycji i nieco wziąć na swoje barki odpowiedzialność za strzelanie bramek. Erik Exposito zdaniem niektórych trochę się rozleniwił i nie czuje presji w walce o skład. Młody Samiec-Talar dopiero w ostatnich meczach ligowych kradł Hiszpanowi minuty, wchodząc na końcówki, a Bergier czy jeszcze wcześniej Szczepan nie byli żadną konkurencją. Jak mówi sam zawodnik, do Wrocławia nie trafił dla pieniędzy, a celem wypromowania się w walce o puchary albo nawet o mistrzostwo. Z pewnością kibice nie mogą się doczekać aż zawodnik przełoży słowa na czyny.
FC Hradec Kralove to piąty zespół czeskiej drugiej ligi, który walczy o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej, w której ostatnio występowali w sezonie 16/17. Podopieczni trenera Frtala tracą zaledwie punkt do miejsca premiowanego awansem i nie są bez szans w walce o najwyższe cele. Niekwestionowanym liderem zespołu jest Adam Vlkanova. Ofensywny pomocnik w tym sezonie zdobył 7 bramek i zaliczył tyle samo asyst, będąc czołową postacią w obydwu rankingach. W klubie występuje nieprzerwanie od 5 lat i z pewnością po takim sezonie ma szanse wypłynąć na szersze wody i wypromować się do lepszych klubów. W swojej historii klub zdobył Puchar Czech w 1995 roku oraz Mistrzostwo Czechosłowacji w 1960 roku. W przeszłości brali również udział w rozgrywkach Pucharu Zdobywców Pucharów, Pucharu Intertoto oraz Pucharu Europy.
Mecz Śląsk Wrocław – FC Hradec Kralove odbędzie się w niedziele 2 lutego o godzinie 14:00.
ZOBACZ też: Śląsk - FC Hradec Kralove (SKRÓT MECZU)