Raicević czy Exposito? (SONDA)
Jednym ze znaków zapytania przed piątkowym meczem z Lechią Gdańsk jest obsadzenie pozycji napastnika. Sytuacja w gronie atakujących WKS-u zimą zmieniała się jak w kalejdoskopie.
Kontuzja Erika Exposito oraz transfer Mateusza Cholewiaka sprawiły, że w 3 pierwszych meczach sparingowych na szpicy grali Piotr Samiec-Talar i Sebastian Bergier. Z lepszej strony pokazywał się pierwszy z młodzieżowców notując dwa gole i wywalczenie rzutu karnego.
Pod koniec zgrupowania na Cyprze sytuacja zmieniła się jednak diametralnie. Do pełni sił doszedł Hiszpan, a na Oporowską trafił wypożyczony z AS Livorno Calcio Filip Raicević. I to właśnie oni stanęli przed szansą pokazania swoich umiejętności w ostatnim sprawdzianie przed startem ligi w sparingu z FC Hradec Kralove, bo o dużym pechu może mówić Samiec-Talar, który doznał urazu.
- Nie trenował dzisiaj jeszcze z nami, w czwartek zdecydujemy czy znajdzie się w kadrze meczowej – mówił na konferencji prasowej przed spotkaniem z Lechią trener Vitezslav Lavicka. Tym samym głównymi kandydatami do zajęcia miejsca na szpicy są Exposito i Raicević.
W próbie generalnej przeciwko drugoligowcowi z Czech obaj zagrali po 45 minut i pokazali się z bardzo dobrej strony. Kibice mogli przecierać oczy ze zdumienia, gdy Hiszpan zdobył dwa gole, a bliski by także skompletowania hat-tricka. Wszystkiemu z ławki rezerwowych przyglądał się Czarnogórzec, który wszedł na plac gry po zmianie stron. I zaliczył wejście smoka dobywając bramkę już w pierwszej akcji, potem dokładając drugą.
Który z piłkarzy zaprezentował się z lepszej strony? Wrażenia estetyczne lepsze pozostawił Raicević – efektowne zagranie między nogami rywala i podanie piętą, wzbudziły aplauz na trybunach. Exposito pokazał jednak dużą aktywność, rywale często nie mogąc go powstrzymać musieli uciekać się do fauli.
- Przeciwko FC Hradec Kralove Erik pokazał efektywność, ale bardzo ważne jest, że klub wypożyczył Filipa Raicevicia. To kolejny napastnik, który ma jakość, co pokazał w tym meczu. Mam nadzieję, że tak będzie w kolejnych spotkaniach. Na treningach widać dużą rywalizację – komentuje ich postawę szkoleniowiec.
Wydaje się, że bliżej gry w wyjściowym składzie w meczu przyjaźni jest Hiszpan. A kto Waszym zdaniem powinien wystąpić w meczu z Lechią Gdańsk od pierwszej minuty?
ZOBACZ też: Mateusz Maćkowiak na testach w Śląsku (WIDEO)