Lavicka: Liczyliśmy na więcej niż jeden punkt
Prezentujemy zapis konferencji prasowej z udziałem trenera Vitezslava Lavicki po meczu z Lechią Gdańsk:
Przy wyniku 0:2 i gdy Puerto dostał żółtą kartkę myślał pan już o meczu z Pogonią i o tym jak złożyć obronę na ten mecz, czy jeszcze myślał pan o ratowaniu wyniku z Lechią?
Dzisiejszy mecz nie był łatwy. Puerto dostał żółtą kartkę i nie zagra w Szczecinie. Dodatkowo z jednej strony jestem niezadowolony z tego jak szybko traciliśmy bramki. Z drugiej jednak strony nasza gra nie wyglądała źle. Próbowaliśmy gry kombinacyjnej. Brakowało mi jednak szybszej reakcji na długie piłki. Zadowolony jestem również z tego, że nasi chłopcy pokazali charakter i doprowadziliśmy do remisu, ale przed meczem liczyliśmy na więcej niż jeden punkt.
Co sądzi pan o grze Żivulicia i Musondy?
Przy bramkach popełniliśmy błędy indywidualne. Musonda jest zawodnikiem, który ma charakter i jest bardzo szybki co może wykorzystać w ofensywie. Z kolei Żivulić popełnił błąd taktyczny. Taktyka przeciwnika była jasna. Wiedzieliśmy, że będą liczyć na szybkie przejścia i na swojego napastnika Paixao. Nasza obrona jest w 50% nowa. Musimy nad nią pracować. Zawodnicy dostaną ode mnie wsparcie i zrobimy analizę dzisiejszego meczu, żeby spróbować wyeliminować błędy przed następnym spotkaniem.
Dlaczego nie postawił pan w obronie na Dankowskiego?
Jesienią Dankowski długo czekał na swoją szansę. On jest dobrym zawodnikiem, ale brakuje mu pewności siebie. W trakcie przygotowań rotowaliśmy w obronie i dzisiaj postanowiliśmy na to, że zagra Musonda
.
Kto wypadł według pana lepiej Exposito, czy Raicević?
Obaj zrobili dzisiaj dużo. Jesteśmy zadowoleni, że Exposito wrócił po kontuzji i wypadł dobrze na obozie. Nie jest jeszcze przygotowany na 90 minut, ale dlatego mamy dobrego następcę, który wypracował dzisiaj bramkę Chrapkowi i sam miał bardzo dobrą sytuację na strzelenie gola.
Co się dzieje ze Stiglecem?
Sezon jest długi. Nie znam zawodnika, który przez cały sezon gra równo, ale zgodzę się, że dzisiaj nie zagrał dobrze.
Jakie widzi pan pozytywy po dzisiejszym meczu oprócz Musondy i Raicevicia? Gąska chyba wykorzystał swoją okazję?
Dla zawodników z ławki nie jest to łatwa sytuacja. Jednak każdemu graczowi powiedziałem, że jest nam potrzebny i tylko wspólnie osiągniemy cel. Liczymy też na Samca-Talara, który bardzo dobrze wypadł w trakcie zimowych przygotowań i pokazał, że wie jak zdobywa się bramki.
ZOBACZ też: WIDEO: radość z goli, doping, podziękowania