Lavicka: Nie będzie rewolucji w składzie
własne | skomentuj (0)
Prezentujemy zapis konferencji prasowej trenera Lavicki przed meczem z Koroną Kielce.
Trener Sevela wstawił wczoraj do podstawowego składu dwóch piłkarzy, którzy do Zagłebia dołączyli w środku minionego tygodnia. Czy nie uważa Pan, że czas dokonać jakichś zmian również w składzie Śląska?
Jasne, że po meczu, który przegraliśmy są takie myśli. Chcielibyśmy ze sztabem szkoleniowym tak to poukładać, żeby kolejny mecz wygrać. Zastanawiamy się nad zmianami, ale nie będzie rewolucji.
Wczoraj nie daliśmy rady, ale już w środę gramy z Koroną Kielce, która też walczy o każdy punkt, ma swoje atuty. Dla nas najważniejsze będzie, jak najlepiej przygotować się na mecz z Koroną fizycznie i mentalnie.
Ile zmian Pana zdaniem można zrobić w podstawowym składzie z meczu na mecz?
Każda sytuacja jest inna. W Pucharze Polski na mecz z Widzewem zrobiliśmy rewolucję w kadrze i odpadliśmy z niego. Musimy to zrobić rozważnie, wszystko zależy od zawodników i tego, jak są przygotowani mentalnie na ewentualne zmiany. Musimy to wprowadzić tak, żeby wygrać w najbliższym meczu.
Czy Cotugno jest gotowy na 90 minut?
Cotugno robi postępy krok po kroku. Adaptuje się w każdym treningu. Robimy wszystko, żeby było przygotowany na występ, ale na jego pozycji jest rywalizacja.
Czy jest Pan zadowolony z gry Roberta Picha? Ten piłkarz przyzwyczaił kibiców do strzelania bramek, zaliczania asyst, a teraz tego brakuje.
Analizowaliśmy jego grę. Rzeczywiście Robert mocno pracuje w meczach, ale efektywność nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali.
Jak drużyna zareagowała na przegrane Derby?
Mieliśmy dziś rano spotkanie w szatni przed treningiem. Nie daliśmy rady, wygrał zespół, który był lepiej przygotowany. Nikt z nas nie chce przegrywać meczów, ale porażki są elementem piłki. Najważniejsza jest nasza reakcja po tych przegranych Derbach. Co pokażemy mentalnie i fizycznie. W drugiej połowie wielu zawodników straciło wczoraj pewność siebie. Będziemy chcieli to zmienić w meczu z Koroną.
Szacunek dla nowych zawodników Zagłębia. Bashkirov bardzo dobrze się pokazał na środku. Szybciej i więcej biegało Zagłębie, dlatego nad zdominowali. Sytuacja Korony w tabeli jest taka jaka jest, więc kielczanie będą walczyć o każdy metr boiska. Musimy się bardzo dobrze zorganizować.
Czy wszyscy piłkarze będą gotowi na Koronę, czy są jakieś znaki zapytania?
Nie ma żadnych nowych urazów i to jest jedyny plus po meczu z Zagłębiem. Piotr Celeban już dziś trenował z drużyną. Zrobiliśmy trening regeneracyjny, jutro mamy trening przedmeczowy.
W 18 meczowej po raz pierwszy nie znalazł się Bargiel. Wynika to z kontuzji, czy z decyzji sportowej?
Przemek nie jest kontuzjowany, ostatnio wystąpił w meczu rezerw. Mamy młodzieżowców, którzy walczą o miejsce i tam jest rotacja. Krok po kroku muszą zapracować na swoją szansę. To jest bardzo mądry chłopak, ale młody, więc te szanse na grę w profesjonalnej piłce na pewno przyjdą.
ZOBACZ też: Lavicka: To nie jest nasza gra