Kanonada w Zabrzu: Górnik – Śląsk 3:3

28.02.2015 (20:47) | autor : Adam Osiński | skomentuj (6)


Śląsk nadal czeka na pierwsze tegoroczne zwycięstwo. W Zabrzu podopieczni Tadeusza Pawłowskiego wychodzili na prowadzenie dwukrotnie, ale lekkość tracenia goli przez niedawnego wicelidera jest nieznośna. Jakuba Wrąbla pokonywali Roman Gergel, Łukasz Madej i z rzutu karnego Mariusz Magiera. Dzięki golom braci Paixao i Mateusza Machaja wrocławianie ugrali jeden punkt.



 

Trener Śląska za pauzującego Lukasa Droppę po raz pierwszy w tym roku wstawił do podstawowego składu Machaja, a ponadto posadził na ławce Kamila Dankowskiego, wracając do ustawienia z Robertem Pichem. Słowak mógł szkoleniowcowi odwdzięczyć się już w 3 minucie, ale – dobijając strzał Marco Paixao – z kilku metrów trafił w bramkarza Pavola Steinborsa. Początek spotkania wskazywał więc na to, że problemem WKS-u, podobnie jak z Jagiellonią – znów może być brak skuteczności. Analogie nie skończyły się na tej jednej setce, bo Górnik w odpowiedzi od razu już strzelił gola. Spod linii piłkę wrzucił Madej, Wojciech Luczak nieczysto trafił ją głową, ale na długi słupek nabiegał Gergel. Słowak oddał z bliska silni strzał i zmieścił piłkę między Wrąblem a słupkiem.

Śląsk trzymał piłkę, próbował budować cierpliwie akcje, lecz grał zbyt wolno. A Górnik powinien prowadzić 2:0. Tym razem to Madej dostał doskonałe podanie (od Iwana), lecz źle pocelował lewą nogą i zmarnował sytuację sam na sam. We wrocławskim zespole najlepszy był Machaj, który ciągle był pod grą, ale tego samego nie można powiedzieć o braciach Paixao. Aktywniejszy od Portugalczyków był Robert Pich, ale Słowak irytował fatalnymi decyzjami, np. wtedy, gdy zamiast wyłożyć partnerom piłkę na piąty metr, wdał się w niepotrzebny drybling. W pierwszej połowie niecelnie strzelał jeszcze Machaj, a pod drugim polem karnym Wrąbel wyłapał strzał z wolnego Mariusza Magiery.

Gdy wydawało się, że WKS zejdzie na przerwę bez gola, jak w siedmiu poprzednich spotkaniach, Dudu wyrzucił piłkę z autu do Machaja, ten precyzyjnie zagrał ją przed bramkę, a tam Marco uprzedził Adama Dancha i płaskim uderzeniem zdobył swoją drugą bramkę w lidze. Nie byłoby tego gola, gdyby nie…kolejne już beznadziejne dośrodkowanie Dudu z kornera, po którym piłkarz Górnika stojący przy pierwszym słupku wybił ją poza linię boczną.

Lepiej w drugą połowę wszedł Śląsk. Po faulu na Pichu do piłki podszedł Machaj i – on także – po raz drugi w tym sezonie ekstraklasy trafił do siatki. Pomogli mu Madej i Iwan, odpowiedzialni za dziurę w murze. Szkoda, że przy okazji głupio zarobił żółtą kartkę i wyeliminował się z kolejnego ligowego meczu - z Legią. WKS po strzeleniu gola nadal dominował, ale rywala nie dobił. A niestety, obrona wrocławian monolitem nie jest. Madej strzelił co prawda gola-marzenie, w samo okienko, ale wszystko zaczęło się od fatalnej straty Pawła Zielińskego, a skończyło brakiem doskoku Krzysztofa Danielewicza.

W ofensywie coś się ruszyło. Na 8 minut przed końcem meczu Śląsk zdobył w końcu gola po akcji, w której piłka ładnie chodziła między wrocławianami. Marco zagrał do Grajciara, który zastąpił Machaja, a ten podał na prawo do Flavio, który wykorzystał bierność Magiery i strzałem w długi róg wyprowadził się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców. To jego 13 gol w T-ME, ale zwycięstwa nie dał. Zrehabilitował się Magiera, który wykorzystał rzut karny w 85 minucie. Arbiter Mariusz Złotek podyktował go, ponieważ Tomasz Hołota ramieniem zablokował raczej niegroźny strzał Roberta Jeża. Trudno zwyciężać, tracąc gole tak łatwo.

Górnik – Śląsk 3:3 (1:1)
Bramki: Gergel 5, Madej 74, Magiera 85 –k. – M. Paixao 44, Machaj 52, Flavio 82
Górnik: Steinbors – Danch, Augustyn, Magiera, Grendel, Sobolewski, Gergel, Madej (90 Szeweluchin), Iwan (69 Skrzypczak), Kosznik, Łuczak (69 Jeż)
Śląsk: Wrąbel – Zieliński, Hołota, Celeban, Dudu Paraiba, Danielewicz (81 Calahorro), Hateley, F. Paixao, Machaj (65 Grajciar), Pich (73 Ostrowski), M. Paixao
Żółte kartki: Madej, Grendel – Machaj, Hołota
Sędziował: Mariusz Złotek
Widzów: 3000



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
~Piast (2015-03-03 18:32:59)
Mnie bardziej martwi, że w tym roku Śląsk nie tylko nie wygrał żadnego oficjalnego meczu, ale w żadnym nie zagrał na zero z tyłu. Jak obserwowałem ostatnie 3 mecze to odnoszę wrażenia, że nie ma komunikacji ani między środkowymi obrońcami, ani między defensywnymi pomocnikami a obrońcami. Może i ładnie grają, ale za to nie dają dodatkowych punktów
~kok (2015-03-02 10:40:08)
"piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe ani gimnastyka artystyczna, gdzie liczą się wrażenia estetyczne. To jest prosta gra, liczy się to, co w sieci."

Natomiast prowadzenie klubu sportowego takiego jak Śląsk Wrocław to nie jest tak prosta gra, jak gra w piłkę nożną. Tu trzeba zaplanować wydatki w obrębie budżetu, wszystko zbilansować i jeszcze zainwestować w rozwój.
~BJ (2015-03-01 21:21:01)
a pudła nie będzie bo ... no właśnie jakieś propozycje ...
~gościu (2015-02-28 23:48:04)
@aaron
piłka nożna to nie łyżwiarstwo figurowe ani gimnastyka artystyczna, gdzie liczą się wrażenia estetyczne. To jest prosta gra, liczy się to, co w sieci. A gołe fakty są takie, że zamiast 9 pkt są 2 i nikt o stylu nie będzie pamiętał, gdy tych punktów zabraknie np. do pudła...
~aaron (2015-02-28 21:28:28)
Oglądałem właśnie skróty pozostałych meczów i ciężko się to ogląda.. Śląsk naprawdę gra dobrą, ciekawą piłkę. Teraz równoważąc budżet budujemy fundamenty pod wielką piłkę i europejskie puchary. Styl Śląsk ma najlepszy w lidze, potrzebujemy większej jakości i pytanie czy można ją znaleźć za 2k EUR albo znajdując zawodników w Ślęzy?
~Osservatore Romano (2015-02-28 21:03:49)
Bardzo słuszna ocena drugiej bramki straconej przez Śląsk. Zieliński wyprowadzał piłkę z obrony i w niegroźnej sytuacji po prostu oddał ją zabrzanom! No jak tak można! Ci podali do Madeja, a ten przy biernej postawie Danielewicza strzelił nam bramkę :(
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




Ekstraklasa

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Jagiellonia Białystok 31 56 70-44
2. Śląsk Wrocław 31 54 42-30
3. Lech Poznań 31 52 44-36
4. Pogoń Szczecin 31 51 57-36
5. Górnik Zabrze 31 51 43-38
6. Legia Warszawa 31 50 46-37
7. Raków Częstochowa 31 49 51-34
8. Widzew Łódź 31 42 40-41
9. Stal Mielec 31 41 39-44
10. Zagłębie Lubin 31 41 37-46
11. Piast Gliwice 31 39 33-33
12. Radomiak Radom 31 38 39-51
13. Warta Poznań 31 37 33-38
14. Cracovia 31 36 43-40
15. Puszcza Niepołomice 31 33 36-48
16. Korona Kielce 31 32 36-40
17. Ruch Chorzów 31 26 36-53
18. Łódzki KS 31 21 30-66

III liga 2023/2024, grupa: III

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Rekord Bielsko-Biała 28 61 68-31
2. Śląsk II Wrocław 28 60 61-27
3. MKS Kluczbork 28 55 48-29
4. Górnik Polkowice 28 43 44-41
5. Pniówek Pawłowice Śląskie 28 41 46-44
6. KS Stilon Gorzów Wielkopolski 28 40 41-35
7. Górnik II Zabrze 28 40 46-42
8. Karkonosze Jelenia Góra 28 39 36-40
9. LKS Goczałkowice Zdrój 28 38 39-31
10. Ślęza Wrocław 28 38 53-51
11. Lechia Zielona Góra 28 37 42-47
12. Carina Gubin 28 34 39-48
13. Warta Gorzów Wielkopolski 28 31 34-51
14. Odra Bytom Odrzański 28 30 33-38
15. Unia Turza Śląska 28 30 39-50
16. Gwarek Tarnowskie Góry 28 29 35-45
17. Raków II Częstochowa 28 26 38-57
18. LZS Starowice Dolne 28 17 30-65