Bargiel: Czekam na swoją szansę

03.02.2020 (06:40) | autor : Mateusz Stefanik | skomentuj (0)

Robię swoje, trenuję, czekam na swoją szansę – powiedział nam w niedzielę przy Oporowskiej Przemysław Bargiel, który zaliczył asystę przy golu na 3:0 dla Śląska podczas sparingu z FC Hradec Kralove. Poniżej zapis całej rozmowy.



 

Bardzo dobre spotkanie, często pokazywałeś się do gry. Jak oceniasz ten sparing?
Wygraliśmy 5:1 i myślę, że przed startem ligi gra fajnie nam się układała. Wiadomo, jakieś niedociągnięcia na pewno były, ale to da się oczywiście poprawić. Mamy na to jeszcze niecały tydzień. Patrząc natomiast na siebie, to jestem w jakimś stopniu na pewno zadowolony. Wiadomo, są jeszcze pewne rzeczy do poprawy, które również zauważyłem i już je sobie analizuję w głowie. Cieszę się, że z meczu na mecz, szczególnie będąc na obozie w Cyprze, czuję się coraz lepiej, pewniej. Gdzieś to wszystko zaczyna fajnie funkcjonować.

Wspomniałeś o tych rzeczach do poprawy, jakie są to konkretnie aspekty?
Myślę, że jednak za pewnie się poczułem, miałem w związku z tym dwie straty. Ale najważniejsze, że ta reakcja po stracie piłki była taka, że chciałem ją jak najszybciej odzyskać. W ten sposób właśnie zaliczyłem asystę. Niedokładne podanie, ale od razu była moja szybka reakcja, odbiór, prostopadła piłka i zaliczyłem asystę przy pierwszym golu Filipa (Raicevicia - przyp.red.). Z tego się ogromnie cieszę, bo nad tym pracowałem, ta cecha to był mój taki mankament. Cieszę się jednak, że powoli zaczyna to wychodzić.

To był twój pierwszy obóz ze Śląskiem. Jak trenowało ci się na Cyprze?
Tak, jestem tu już pół roku, ale nie miałem jeszcze okazji by trenować w lecie, ponieważ przechodziłem w ostatni dzień okienka transferowego, więc nie trenowałem z chłopakami na wcześniejszym obozie. Klimat na Cyprze był inny, ale dla mnie to nie było absolutnie żadnym problemem. W przeszłości już bywałem tam z Ruchem Chorzów dwa razy, również na kadrze Polski nie raz tam byłem, więc ten klimat nie był dla mnie jakąś nowością. Nie było problemu z tą adaptacją, aklimatyzacją, bo organizm jest już przyzwyczajony do tego.

Jak oceniasz ten obóz w twoim wykonaniu?
Myślę, że mogę być spokojnie z siebie zadowolony. Tę pracę, którą mieliśmy do zrobienia, zrobiliśmy. Szczególnie moje cele, które sobie założyłem na ten obóz, zostały w większości zrealizowane. Mam podstawę, na której mogę bazować by grać coraz lepiej.

Dla Szpakowskiego i Kotowicza w tym spotkaniu nie znalazło się miejsce, natomiast ty chyba pokazałeś się trenerowi z dobrej strony?
“Szpaku” nie trenuje z nami tak długo. Jest młodym zawodnikiem, on też potrzebuje trochę tego czasu, żeby zobaczyć jak to tutaj wszystko wygląda. Wiadomo, że gra w rezerwach, ale jednak Ekstraklasa, a trzecia liga, to jest różnica umiejętności. Spokojnie, dla niego jest jeszcze czas. A Grzesiu (Kotowicz - przyp.red.) po takiej kontuzji, którą miał, musi dojść do siebie. Wiadomo, oni są młodzi, perspektywiczni, pracują ciężko dla drużyny. Ja też robię to wszystko, żeby szło jak najlepiej, dla siebie, i dla drużyny. Tak jak mówię często, najważniejsza jest drużyna, później ja.

Było o drużynie, to teraz wróćmy do ciebie. Widzisz się w składzie na przyszły mecz oraz te kolejne?
Nie chciałbym wybiegać w tę krótką przyszłość. Często jednak rozmawiam z trenerem Lavicką, który mówi mi, żebym był po prostu cierpliwy. Wydaje mi się, że ta cierpliwość powoli zaczyna mi się opłacać. Robię swoje, trenuję, czekam na swoją szansę. Wiem, że jeśli ją dostanę, to na pewno ją wykorzystam. Pokazuję to. Już choćby w tym meczu, myślę, że pokazałem próbkę swoich umiejętności. Próbkę, bo na pewno potrafię lepiej i ja to po prostu wiem. Nie chcę się nie wiadomo jak podpalać, że już teraz muszę grać, ale mogę powoli, cierpliwie już robić swoje. Ta szansa na pewno przyjdzie. Od razu zakomunikowałem trenerowi, że jestem gotowy na wiosnę. Kontuzja trochę mnie przystopowała. Kto wie, co by się działo, gdyby jej nie było, ale wiadomo, to jest normalne życie piłkarza, urazy się zdarzają. Chciałem najpierw wyzdrowieć, teraz ciężej trenować, przygotować się na obozie na sto procent. Chcę teraz wrócić i walczyć o swoje.

ZOBACZ też: Lavicka: Czekamy na wsparcie kibiców na meczu z Lechią



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
Nie skomentowano jeszcze tego newsa.
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




Ekstraklasa

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Jagiellonia Białystok 33 60 74-45
2. Śląsk Wrocław 33 60 48-30
3. Legia Warszawa 33 56 49-38
4. Lech Poznań 33 53 46-39
5. Górnik Zabrze 33 53 45-40
6. Pogoń Szczecin 33 52 58-38
7. Raków Częstochowa 33 52 53-37
8. Zagłębie Lubin 32 44 40-47
9. Piast Gliwice 33 43 38-34
10. Widzew Łódź 33 43 42-45
11. Stal Mielec 33 43 40-45
12. Cracovia 33 39 45-44
13. Radomiak Radom 33 38 39-55
14. Warta Poznań 33 37 33-40
15. Puszcza Niepołomice 33 37 38-49
16. Korona Kielce 33 35 38-43
17. Ruch Chorzów 33 29 38-55
18. Łódzki KS 32 21 30-70

III liga 2023/2024, grupa: III

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Rekord Bielsko-Biała 31 64 73-36
2. Śląsk II Wrocław 30 61 63-30
3. MKS Kluczbork 31 59 52-33
4. Górnik Polkowice 31 50 49-43
5. Górnik II Zabrze 31 46 51-47
6. Pniówek Pawłowice 31 46 51-48
7. KS Stilon Gorzów Wielkopolski 31 45 47-39
8. LKS Goczałkowice Zdrój 31 43 45-35
9. Ślęza Wrocław 31 42 59-56
10. Karkonosze Jelenia Góra 31 41 38-43
11. Lechia Zielona Góra 31 40 44-51
12. Carina Gubin 31 38 43-51
13. Unia Turza Śląska 31 35 47-55
14. Warta Gorzów Wielkopolski 31 34 38-55
15. Odra Bytom Odrzański 31 32 34-41
16. Gwarek Tarnowskie Góry 31 30 39-51
17. Raków II Częstochowa 30 29 42-61
18. LZS Starowice Dolne 31 20 33-73