Pawłowski: Do boju Wrocław!
Tadeusz Pawłowski: Myślę, że to historyczny, piękny dzień dla nas wszystkich, stąd też mój ubiór z herbami Śląska i Wrocławia. Brałem udział podczas pierwszych spotkań, pamiętam początki rozmów – każda akademia zgłaszała jakieś swoje problemy. To wszystko długo trwało, za nami dużo pracy i spotkań, ale bardzo się cieszę, że jesteśmy wszyscy razem i będziemy pracowali nad tym, by w Śląsku Wrocław grało jak najwięcej chłopców z Polski i żebyśmy się doczekali reprezentanta Polski, bo tylko wtedy będzie mogli zapełnić Stadion Miejski.
Uważam, że Wrocław ma ogromny potencjał. W akademiach jest dużo dzieci i młodzieży. Na pewno będziemy współpracować też w regionie. Mamy wielu dobrych chłopaków i talentów. Jeśli piłkarz którejś z akademii „przeskoczy” nas, ja nie będę miał pretensji, a może nawet sam go zawiozę i pomogę, jeśli będzie to chłopak do Bayernu, Juventusu, Realu czy Barcelony.
Zależy nam, by chłopcy trenowali w swoim rejonie. Poziom pracy we wrocławskich akademiach jest bardzo dobry. Wiemy, że są w akademiach bardzo utalentowani zawodnicy, którzy w naszej drużynie w Centralnej Lidze Juniorów odgrywaliby znaczące role, ale uważamy, że oni mogą pozostać w swoich akademiach, ważne, by pozostali we Wrocławiu. Wczoraj rozmawiałem z dwojgiem rodziców – inne kluby dzwonią, dzwoni Lech, dzwoni Zagłębie i składają propozycje. Chciałbym, żebyśmy byli na tyle silni, by ci chłopcy dorastali u nas, a później w wywiadach pomeczowych opowiadali „wychowałem się w Parasolu, Ślęzie, FC Wrocław” czy w jakiejkolwiek innej akademii. Dla każdej akademii to będzie wielka reklama.
Cieszę się bardzo, że mamy to porozumienie. Akademia to wizytówka klubu, młodzież potrzebuje rozwoju w zdrowym otoczeniu, myślę, że im to umożliwimy. Plany mamy bardzo duże, chcemy współpracować z AWF-em. Trenerami asystentami będą studenci ze specjalizacji „Piłka Nożna”. Bardzo się cieszę, że będę mógł prowadzić wykłady dla studentów. Cieszę się na wsparcie z prezesem Dolnośląskie Związku Piłki Nożnej Andrzeja Padewskiego.
Planujemy cykliczne spotkania z członkami akademii co najmniej raz w miesięcy, by na bieżąco wymienić się informacjami, rozmawiać o zawodnikach. Na pewno będziemy zapraszali trenerów akademii na szkolenia, które będą prowadzone nie tylko przez naszych trenerów w tym Janka Urbana, ale też przez trenerów zagranicznych. Będziemy też szkolić piłkarzy do I, II czy III ligi, bo nie każdy może grać w ekstraklasie.
W zimowych miesiącach chcemy postawić na futsal, tak jak to wygląda w zachodnich akademiach. Chęć współpracy wyraził klub z Jelcza-Laskowice, nasz sztandarowy klub w futsalu.
Reasumując, chciałbym, żebyśmy działali wszyscy razem na zasadzie partnerstwa, współpracy. Do boju Wrocław!