Zapowiedź meczu: Debiut Urbana
55 dni - tyle wrocławscy kibice czekali na pierwszy występ WKS-u w rundzie wiosennej. I choć z trybun tego spotkania nie obejrzą, to na pewno będą mocno trzymać kciuki za zielono-biało-czerwonych. W ramach 21. kolejki LOTTO Ekstraklasy podopieczni trenera Urbana powalczą na wyjeździe o punkty z sąsiadką z tabeli - Wisłą Płock.
Zakaz wyjazdowy do Płocka jest skutkiem wydarzeń, jakie miały miejsce w ostatnim spotkaniu Śląska z Arką na Stadionie Miejskim w ubiegłym roku. Decyzją Komisji Ligi wrocławscy fani nie wybiorą się też legalnie na mecz do Chorzowa.
Na inaugurację rundy wiosennej swój debiut, jako szkoleniowiec WKS-u zaliczy Jan Urban. Poprzednio po objęciu Lecha Poznań w swoim pierwszym meczu nie zwyciężył (Kolejorz zremisował wówczas z Ruchem 2:2).
Okres zimowy był bardzo pracowity zarówno dla Śląska, jak i dla Wisły. Trudno przewidzieć przebieg tego spotkania, ponieważ obie drużyny przygotowywały się w innych warunkach klimatycznych. Płocczanie wyjechali na Cypr, Śląsk trenował w Turcji. Podopieczni trenera Kaczmarka rozegrali cztery sparingi, w których zwyciężyli tylko raz i aż trzy razy musieli uznać wyższość rywala. Śląsk w sześciu meczach kontrolnych nie odniósł ani jednej porażki.
Wojskowi mają zaprezentować nowy styl gry, bardziej ofensywny, jaki preferuje trener Urban. W sparingach, podczas przygotowań, dało się zauważyć, że WKS stwarzał więcej sytuacji strzeleckich niż miało to miejsce jesienią. WKS ma najmniej strzelonych bramek w lidze - jak dotąd zgromadził na swoim koncie tylko 20. Dużo jakości w formacji ofensywnej wprowadził Robert Pich, który po raz drugi powrócił do Śląska. Oprócz charakternego Słowaka do drużyny dołączył inny obcokrajowiec. Serbski pomocnik Aleksandar Kovacevic, będący na wypożyczeniu z Lechii Gdańsk ma wesprzeć kolegów z ataku. Dużym plusem jest zgłoszenie do rozgrywek młodego Adriana Łyszczarza, występującego dotychczas w rezerwach Śląska. 17-latek zagrał w kilku sparingach i zebrał bardzo wysokie noty.
Mecz z Wisłą będzie szczególny dla napastnika WKS-u, Kamila Bilińskiego. Bila reprezentował Nafciarzy w sezonie 2011/2012, więc przed płocką publicznością na pewno serce zabije mu mocniej.
W Wiśle nie nastąpiły poważne zmiany kadrowe. Znaczącym wzmocnieniem jest Mateusz Piątkowski, który w sezonie 2014/2015 zdobywał gole dla Jagiellonii Bialystok. Napastnik przeciwko Śląskowi zagrał pięć razy i strzelił jedną bramkę, pokonując Mariusza Pawełka (23.08.2014 Jagiellonia 1:3 Śląsk).
Ostatnio Śląsk zagrał w Płocku 9 lat temu. Obie ekipy występowały w ówczesnej II lidze. Wrocławianie pokonali płocczan 4:0.
Liczymy dziś na powtórkę! Mecz rozpocznie się o 15:30.