Mateusz Lewandowski: VAR i sędziowie nie są po naszej stronie
własne | skomentuj (1)
Pomeczowy wywiad z obrońcą Śląska Mateuszem Lewandowskim.
Był jakiś problem wcześniej czy to pojawiło się w trakcie meczu?
To cały czas to samo, teraz dwa tygodnie przerwy, więc mam nadzieję, że dojdę do optymalnej formy fizycznej.
W pierwszej połowie sytuacji jak na lekarstwo, w drugiej mecz mógł w obie strony się ułożyć, wychodziliście z kontrą. Nie baliście się, że Wiśle może coś wpaść?
Wisła chciała tak grać, to jest ich styl, byli nastawieni na kontry. Mieliśmy swoje sytuacje, sporo zamieszania po stałych fragmentach i szkoda, że nie strzeliliśmy.
W końcówce kontrowersyjna sytuacja, chyba powinien być karny po tej ręce? Rozmawialiście w szatni, sprawdzaliście coś?
Podobno była tam ręka, nie wiem, co na to sędzia. W tym sezonie i VAR, i sędziowie nie są po naszej stronie, mam nadzieję, że to się kiedyś odwróci.
Te dwa tygodnie to będzie ciężka praca. Żadnych sparingów, żeby fizycznie zbudować formę na końcówkę?
Takie są plany. Widać już poprawę, biegamy więcej i szybciej, i to kwestia czasu, kiedy będziemy biegać jeszcze więcej.