Raport z treningu
Wtorkowy trening przy Oporowskiej był raczej rozruchem po wyczerpującym dla zawodników meczu z Koroną. Podobno niektórzy zawodnicy dalej odczuwają trudy tego spotkania, dlatego trening musiał być odpowiednio zindywidualizowany.
Na zajęciach rzuciła się w oczy nieobecność Roberta Picha. Ponoć wynika to z faktu, że zawodnik ten, gdy przejdzie ostrzejszy trening motoryczny potrzebuje dłuższego odpoczynku stąd sztab trenerski zadecydował o dodatkowym dniu wolnym dla skrzydłowego WKS-u. Nie trenował również Mariusz Pawelec, który z powodu kontuzji nie zagra jeszcze co najmniej 3 tygodnie. Mimo wielokrotnych narzekań na tego zawodnika trzeba powiedzieć, że zawsze zasuwał na 100% w każdym meczu i taki walczak przydałby się bardzo trenerowi Pawłowskiemu na tę końcową fazę rozgrywek. Zabrakło też Mariusza Lewandowskiego i Michała Maka. Trzeba również zaznaczyć dalszą nieobecność Bobana Jovicia w klubie, a i na rychły powrót do Wrocławia tego zawodnika się nie zapowiada.
Do pełnego treningu od jakiegoś czasu powrócili Adam Kokoszka i Djordje Cotra co jest dobrą informacją w kontekście walki o utrzymanie. Ciężko powiedzieć, kiedy będą w pełni gotowi do gry, ale gdy już tak się stanie mogą okazać się kluczowymi wzmocnieniami. Dało się zaobserwować, że z pewnych ćwiczeń obciążających ręce rezygnował Jakub Kosecki. Skrzydłowy skarżył się na delikatny ból i wolał nie ryzykować poważniejszej kontuzji. Po intensywnej rozgrzewce grupa zawodników grających od pierwszych minut z Koroną w składzie: Celeban, Kosecki, Tarasovs, Piech, Cholewiak, Robak, Riera i Rieder zostali zwolnieni z treningu i odesłani do kriokomory na regenerację. Indywidualnie przez całe zajęcia trenowali Rieder, Piech i Vacek. O ile pierwsza dwójka dostała po rozgrzewce wolne, tak Vacek cały trening pracował indywidualnie z trenerem.
Trener Pawłowski podkreśla, że w tej fazie sezonu ważna jest dobra atmosfera i świeżość. Ponadto chwali on dyrektora sportowego Dariusza Sztylkę oraz dział skautingu, który skupia się głównie na zawodnikach z I ligi. Ponoć nawet już 2/3 jest pod ścisłą obserwacją. Widać pozytywne zalążki pod świetlaną przyszłość, ale jeszcze masa pracy przed całym sztabem, aby wszystko działało jak trzeba.