Gąska: Przychodzę do Śląska grać, a nie siedzieć na ławce
Pierwszym zakontraktowanym przez Śląsk zawodnikiem w tym okienku transferowym jest 21-letni Damian Gąska. Zawodnik zdradza, dlaczego wybrał ofertę WKS-u, gdzie najlepiej czuje się na boisku i opowiada o celach na nadchodzące tygodnie.
- Czuję się gotowy na ekstraklasę, to dla mnie nowe wyzwanie. Mam przed sobą cały okres przygotowawczy i mam nadzieję, że otrzymam szansę występu. Cele? Na początek chciałbym dobrze się przygotować i wywalczyć miejsce w składzie. Przychodzę do Wrocławia grać, a nie siedzieć na ławce i małymi kroczkami będę szedł do przodu - zapowiada Damian Gąska.
Dlaczego młody zawodnik wybrał właśnie Śląsk? Nie jest tajemnicą, że po niezłym sezonie w Wigrach Suwałki nie narzekał na brak ofert. - Po rozmowach z trenerem Tadeuszem Pawłowskim, dyrektorem Dariuszem Sztylką, narzeczoną i rodzicami doszliśmy do wniosku, że Wrocław to najlepsze miejsce do rozwoju, żeby zrobić krok do przodu w karierze. Podobała mi się też wizja dyrektora sportowego - wyjaśnia nowy nabytek WKS-u.
- Kiedy pojawiły się konkrety w rozmowach ze Śląskiem, widziałem kilka meczów, m.in. ten z Pogonią Szczecin. W Wigrach mieliśmy bardzo młody zespół, a we Wrocławiu jest wielu doświadczonych i dobrych zawodników, jak Marcin Robak i mam nadzieję, że dużo się nauczę, a gra obok takiego napastnika wiele mi da. Chciałbym też dobrze wkomponować się w drużynę - zapowiada Gąska.
W rundzie wiosennej do Śląska trafił inny wyróżniający się zawodnik I ligi - Mateusz Cholewiak. Zawodnik do Wrocławia przychodził jako skrzydłowy, a większość meczów rozegrał jako boczny obrońca. Czy nowy zawodnik WKS-u nie obawia się przekwalifikowania? - Na boisku najlepiej czuję się jako środkowy pomocnik, ale mogę także grać na skrzydle. Jestem zawodnikiem ofensywnym i mam nadzieję, że będzie mi dane grać w ataku - mówi z uśmiechem. - Rozmawiałem już o mojej roli zarówno z trenerem Pawłowskim i dyrektorem Sztylką. Wszystko teraz w moich nogach, chciałbym dobrze wkomponować się w zespół i wywalczyć sobie miejsce w składzie - dodaje.
Damian Gąska ma już za sobą pierwsze powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski. Liczy, że dzięki dobrym występom w Śląsku będzie mógł na stałe zagościć na zgrupowaniach Biało-Czerwonych. - Jestem przekonany, że jeśli będę ciężko pracował i dawał z siebie wszystko, to otrzymam od trenera Michniewicza kolejne szanse i powołania. Na razie jednak skupiam się tylko na Śląsku - zaznacza.
Piłkarze Śląska okres przygotowawczy do nowego sezonu rozpoczną 18 czerwca.