Pawłowski: Dzisiaj trzeba się cieszyć!
Tadeusz Pawłowski: Myślę, że jest to bardzo dobry wynik. Jeśli chodzi o grę, to mieliśmy lepsze mecze niż dzisiejszy. Byliśmy skuteczni, graliśmy mądrze. Po wejściu Jodłowca daliśmy się trochę zdominować, ale dobrze zareagowaliśmy na zmiany przeciwnika. Dobrze zagrał też Radecki, który uspokoił grę. Wreszcie strzeliliśmy też bramki i to dużo bramek. Trzeba jednak zachować pokorę. Za chwilę gramy w Elblągu, potem w Białymstoku, a następnie z Legią. Dzisiaj trzeba się cieszyć. To będzie piękny wieczór dla mnie.
Zaryzykował Pan wystawiając taką drugą linią.
Wypadł nam Augusto. Pałaszewski na treningach wypadał bardzo dobrze. Łabojko nabiera rutyny, a Chrapek wytrzymał dużą część meczu pod względem motorycznym. W wywiadzie przedmeczowym w Canal+ powiedziałem, że ciesze się, że mam Łabojkę i Pałaszewskiego zamiast Hateley’a. Życzę mu jednak wszystkiego dobrego.
Czy obudziły się demony z Sosnowca przy prowadzeniu 2:0?
Dopóki trwa mecz wynik jest otwarty. Było to widać we wczorajszym meczu Lechii z Zagłębiem czy Liverpoolu z Milanem. Na pewno mieliśmy przestój, ale jak się jest w dole tabeli to tak bywa. Jednak najlepszą reakcją na niego są bramki i my je strzeliliśmy.
Czy Radecki to jest człowiek od którego zacznie pan za niedługo ustawiać drugą linię?
Dzisiaj po długiej przerwie zagrał Cotra. Wypadł Augusto. My nadal szukamy tego optymalnego składu. Cholewiak miał wyjść dzisiaj w pierwszym składzie, ale źle się czuł. Wszedł na 20 minut i miał asystę bramkę.
Co z Chrapkiem?
Nie wiem jeszcze co z Chrapkiem. Na pewno będziemy musieli trochę namieszać składem w Elblągu. Ja się ciesze z gry Robaka. Cholewiak był przewidziany w pierwszym składzie, ale Danek zrobił swoje.
Jest pan na pewno zadowolony z Słowika.
Dzisiaj zagrał bardzo dobrze. Taki mecz jak w Lubinie zdarzył mu się po raz pierwszy. Wcześniej był jednym z najlepszych. W Elblągu damy zagrać jednak Wrąblowi.
Czy Augusto pojedzie do Elbląga?
Augusto cały czas nie trenuje. Może pojedzie Samiec-Talar. Chciałbym, żeby zadebiutował.
Czy trzecią zmianą byłby Piech, gdyby nie kontuzja Chrapka?
Rozważaliśmy zmianę napastnika za napastnika. Z kolei Ahmadzadeh ma dzisiaj urodziny i prosiłem go tylko, żeby nie grał dzisiaj piętą, tylko wybierał mądre i pewne rozwiązania.
Dlaczego Farshad siadł dzisiaj po raz pierwszy na ławce?
Po meczu Lubinie chcieliśmy coś zmienić. Wczoraj w nocy naszedł mnie taki pomysł na zmianę ustawienia.
Czy to prawda, że domagał się Pan dzisiaj od kibiców większego zaangażowania?
Tak. Nie może tak być, że wygrywamy 2:1, a kibice na nas buczą. Oni mają być naszym dwunastym zawodnikiem, a nie przeciwnika.
Czy po meczu w Elblągu zostajecie na Podlasiu?
Nie. Wracamy do Wrocławia i w niedzielę jedziemy do Białegostoku.