Podsumowanie 5. kolejki PKO Ekstraklasy
Zakończyliśmy już zmagania w piątej kolejce Ekstraklasy w sezonie 2019/2020. Szczęśliwej dla Śląska, przełomowej dla Wisły Kraków i bardzo, bardzo emocjonującej. Zapraszamy na podsumowanie.
Kolejkę rozpoczynaliśmy w piątek, spotkaniem Wisły Kraków i ŁKS-u. Piłkarze Białej Gwiazdy od początku sezonu mieli problemy ze strzelaniem bramek, a beniaminek z Łodzi grał bardzo efektowny futbol. Nic dziwnego, że to goście byli delikatnym faworytem tego spotkania. Ekstraklasa jednak lubi zaskakiwać i tak też było w tym przypadku. Strzelanie przy Reymonta rozpoczął Paweł Brożek, a jeszcze przed przerwą prowadzenie podwyższył Niepsuj. W drugiej połowie trafił jeszcze Savicevic, a w doliczonym czasie kolejne trafienie dołożył Brożek. Wisła zdemolowała swojego rywala.
W sobotę byliśmy świadkami trzech meczów. W pierwszym, bardzo emocjonującym, Śląsk pokonał Cracovię po bramkach Picha i Cholewiaka. Dla gości trafił natomiast Rubio. A więcej o tym meczu pisaliśmy TUTAJ.
W kolejnych sobotnich spotkaniach Lech, mimo miażdżącej przewagi, nie potrafił pokonać w Gdyni miejscowej Arki. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Jagiellonia natomiast po intensywnym pojedynku pokonała Górnik Zabrze, a kolejne w tym sezonie trafienia zanotowali dobrze dysponowani Bida oraz Imaz.
W niedzielę rozpoczęliśmy od spotkania Piasta Gliwice z Wisłą Płock. Mistrz Polski w końcu zaczął wracać na właściwe tory i wygrał drugi mecz z rzędu. Tym razem na listę strzelców wpisał się Parzyszek. Na stadionie w Bełchatowie Raków zaskoczył Lechię Gdańsk, pokonując ją 2:1. W tym samym czasie Legia po emocjach w końcówce pokonała Zagłębie, a jedyną bramkę zdobył Vesovic.
W poniedziałek współlider tabeli, Pogoń Szczecin, pojechała na mecz do Kielc. Po szybkiej bramce swojego młodziutkiego kapitana, Sebastiana Kowalczyka, Portowcy objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Wygrali czwarty mecz w tym sezonie i depczą Śląskowi po piętach.
W ośmiu meczach tej kolejki padło 17 bramek. Sześć razy wygrywali gospodarze, raz goście, padł jeden remis.
Wisła Kraków – ŁKS Łódź 4:0 (2:0)
Brożek 23’ 90+1’, Niepsuj 44’, Savicevic 61’
Śląsk Wrocław – Cracovia 2:1 (1:0)
Pich 30’, Cholewiak 87’ – Rubio 71’
Arka Gdynia –Lech Poznań 0:0
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 3:1 (2:0)
Runje 5’, Bida 45+4’, Imaz 71’ – Wolsztyński 58’
Piast Gliwice – Wisła Płock 1:0 (1:0)
Parzyszek 32’
Raków Częstochowa – Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)
Brown Forbes 41’, Sapała 51’ – Sobiech 90+1’ (k)
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
Vesovic 19’
Korona Kielce – Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
Kowalczyk 17’