Kryzys w CLJ
Juniorzy starsi AP Śląsk (CLJ U18, trener Pietraszewki) po bardzo dobrym ligowym starcie przegrali swój czwarty mecz z rzędu. Tym razem na własnym boisku ulegli Górnikowi Zabrze 1:3. Śląsk z 10 punktami zajmuje 11. miejsce w tabeli i od strefy spadkowej dzielą go tylko trzy punkty.
Śląsk ma najwięcej strzelonych bramek - 22 (z czego aż 17 w pierwszych czterech meczach) i tyle samo straconych (więcej ma tylko Hutnik Kraków). Trener próbuje różnych rozwiązań. W 11 meczach zagrało już jedenastu różnych obrońców i dwóch bramkarzy. Sporym problemem jest plaga kontuzji w drużynie. (nie grali m.in. Stupieńko, Szymański, Stańczak, Szmigiel, Gołąb) .
W meczu z Górnikiem Zabrze (prowadzonym przez byłego trenera Śląska Jana Żurka) Górnik dość szybko objął prowadzenie. W 12. minucie Lukoszek mocnym strzałem z dystansu pokonał bramkarza Śląska. W 33. minucie Lubaski strzałem głową przelobował Tysiaka i było 2:0. Trzecią bramkę Górnik zdobył trzy minuty później, po ładnej zespołowej akcji. Grudziński dostał piłkę bardzo blisko bramki i nie był w stanie nie trafić. Śląsk szybko zdołał zmniejszyć rozmiary porażki, w 38. minucie Fediuk po dynamicznym wejściu w pole karne pokonał bramkarza gości. W drugiej połowie gra Śląska wyglądała lepiej, momentami wrocławianie przeważali, ale brakowało wykończenia. Idealne szanse na bramki mieli zabrzanie. Po dwóch zagraniach piłki ręką sędzia dwa razy dyktował rzuty karne dla Górnika. Fenomenalnie zachował się jednak bramkarz Śląska - Miłosz Tysiak, który obronił obie jedenastki.
Skład Śląska: Tysiak, Maruszak (Mojka), Stawny, Olczak (W. Wawrzyniak), Konopacki - Trochanowski, M. Wawrzyniak (R. Bąk), Mamis - Fediuk, Głowieńkowski, Konstanty (D. Bąk)