Mało posiadania, dużo strzelania

21.11.2019 (12:26) | autor : Marcin Polański | skomentuj (1)

W pierwszej części rozgrywek Śląska był drużyną, która niemal najkrócej utrzymywała się przy piłce. Wydaje się jednak, że duży wpływa na to miał przebieg dużej liczby meczów, w których wrocławianie jako pierwsi wychodzili na prowadzenie.



 

Spoglądając na statystyki po 15 kolejkach rzuca się w oczy fakt, że WKS zajmuje dopiero przedostatnie miejsce w ligowej stawce pod względem utrzymywania się przy piłce z wynikiem 47% (dane za ekstrastats.pl). Gorszy wynik zanotował jedynie Górnik Zabrze (44%). Na drugim biegunie znalazły się natomiast Wisła Kraków (57%) i Łódzki KS (55%). Widać zatem, że w ekstraklasie posiadanie piłki raczej nie ma przełożenia na rezultaty.

Gdzie upatrywać przyczyny małego posiadania piłki przez Śląsk? Odpowiedzią może być inne podsumowanie – liczby meczów, w których drużyna jako pierwsza zdobywa gola. Tu wrocławianie z liczbą 10 spotkań zajmują 1. miejsce ex aequo z Piastem Gliwice. Wydaje się zatem, że wrocławianie w większości potyczek po zdobyciu gola nieco oddają pola przeciwnikom, cofając się i czekając na kontry.

Doskonałym przykładem takiej sytuacji był ostatni mecz we Wrocławiu z Wisłą Płock. W pierwszym kwadransie gospodarze zdominowali rywala mając 68-procentowe posiadanie piłki, zwieńczone golem Krzysztofa Mączyńskiego. W kolejnej fazie meczu częściej futbolówkę przy nodze mieli goście, a końcowe statystyki posiadania piłki były minimalnie na korzyść „Nafciarzy” (51%), jednak to co najważniejsze – wynik – był po stronie zielono-biało-czerwonych.

Bardzo podobnie wyglądał mecz z Zagłębiem Lubin – 1. kwadrans to 61% posiadanie piłki przez Śląsk i gol w 22 minucie Erika Exposito. Tak samo było również w meczu z Cracovią (ok 60% posiadania piłki przez WKS do czasu bramki Roberta Picha), czy niedawnym Arką. W spotkaniu z Gdynianami WKS miał 57% posiadania piłki w pierwszym kwadransie, w tym czasie padł gol autorstwa Michała Chrapka, a potem wrocławianie oddali pole rywalowi, kończąc spotkanie zwycięsko, ale tylko z 40-procentowym posiadaniem piłki. Niemal identycznie wyglądał także inauguracyjny mecz z Wisłą Kraków – 62% posiadania piłki w 1 kwadransie, gol Dino Stigleca w 22 minucie, a potem oddanie pola rywalowi.

Generalnie podopieczni trenera Vitezslava Lavicki wyróżniają się szybkością zdobywania bramek. W pierwszych 30 minutach strzelili ich 9, co jest 2. wynikiem w lidze - więcej o 1 strzeliło tylko Zagłębie Lubin. Pierwsze połowy smeczów są mocną stroną wrocławian, bo nie tylko strzelają, ale też nie tracą w nich wielu goli. Śląsk może poszczycić się najlepszym bilansem bramkowym w 1. połowach +7 (12 strzelonych, 5 straconych). Nieco gorzej wygląda to po przerwie – w 2. połowach WKS strzelił i stracił po 9 bramek.



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
slavsi (2019-11-21 13:19:37)
Rozumiem, że po strzeleniu gola cofa się i czeka na kontry, ale w wydaniu Śląska, cofnięcie się od 20 minuty na swoją połowę daje więcej złego niż to taka taktyka zakłada. W tej sytuacji jeśli przeciwnik trafia to robi się znowu nerwówka i można stracić bramkę z kontry, albo jakieś przypadkowe gole i mecz jest w plecy, albo jeśli my strzelamy to znowu nerwowa końcówka i wszystko się może zmienić w parę sekund.
Osobiście wolałbym oglądać Śląsk, który po strzeleniu pierwszej bramki nie cofa się do swojego pola karnego, ale dalej prowadzi swoją ofensywę, nie "na hurra" tylko powoli, żeby pokazać przeciwnikowi, że idziemy po pozytywny wynik, a nie utrzymanie super-niestabilnego 1:0. Tak gra wygląda na zachodzie i mam nadzieję, że i nasz zespół będzie chciał więcej niż jedną bramkę, ale nie po kontrach, ale konsekwentnej grze do przodu. Czasem mam wrażenie, że pomocnicy, czy zastawiający się Exposito, zamiast ryzykownie podać i spróbować szczęścia przy prowadzeniu, wycofują piłkę, kiedy atakujący już są przed linią piłki czekając na podanie (i tu strata dodatkowych sił).
Ryzyko wkalkulowane jest w tą grę, ale jeśli my nie zaryzykujemy i piłka nie wpadnie do bramki to zrobi to przeciwnik i z małą dozą szczęścia futbolówka wtoczy się za naszą linię bramkową.
3 dni :)
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




I liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Śląsk Wrocław 0 0 0-0
2. Puszcza Niepołomice 0 0 0-0
3. Polonia Bytom 0 0 0-0
4. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 0 0 0-0
5. Znicz Pruszków 0 0 0-0
6. Wisła Kraków 0 0 0-0
7. Stal Rzeszów 0 0 0-0
8. Ruch Chorzów 0 0 0-0
9. Polonia Warszawa 0 0 0-0
10. Pogoń Siedlce 0 0 0-0
11. Odra Opole 0 0 0-0
12. Miedź Legnica 0 0 0-0
13. ŁKS Łódź 0 0 0-0
14. Górnik Łęczna 0 0 0-0
15. GKS Tychy 0 0 0-0
16. Chrobry Głogów 0 0 0-0
17. Stal Mielec 0 0 0-0
18. Wieczysta Kraków 0 0 0-0

II liga

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Stal Stalowa Wola 0 0 0-0
2. Śląsk II Wrocław 0 0 0-0
3. Unia Skierniewice 0 0 0-0
4. Sandecja Nowy Sącz 0 0 0-0
5. Sokół Kleczew 0 0 0-0
6. Zagłębie Sosnowiec 0 0 0-0
7. Świt Szczecin 0 0 0-0
8. Resovia 0 0 0-0
9. Rekord Bielsko-Biała 0 0 0-0
10. Podbeskidzie Bielsko-Biała 0 0 0-0
11. Olimpia Grudziądz 0 0 0-0
12. ŁKS II Łódź 0 0 0-0
13. KKS 1925 Kalisz 0 0 0-0
14. Hutnik Kraków 0 0 0-0
15. GKS Jastrzębie 0 0 0-0
16. Chojniczanka Chojnice 0 0 0-0
17. Warta Poznań 0 0 0-0
18. Podhale Nowy Targ 0 0 0-0