Lavicka: Utrzymujemy założony kierunek
Vitezslav Lavicka: Jesteśmy szczęśliwi z dzisiejszego zwycięstwa. Szacunek za walkę dla piłkarzy oraz naszego przeciwnika. Byli bardzo dobrze zorganizowani w obronie. Jetem zadowolony, że mamy trzy punkty i utrzymujemy kierunek, który chcemy.
Nie ma Pan wrażenia, że piłkarze za bardzo podpalili się początkiem meczu? Golla popełnił spory błąd.
Ma pan rację, ale taka jest piłka. Jestem zadowolony z tego, jak graliśmy od samego początku. Mieliśmy okazję strzelić bramkę. Wojtek Golla popełnił taktyczny błąd. Naprawił to strzelając bramkę na 1:1.
Kiedy nastąpił uraz Łukasza Brozia?
Chcemy od nas wszystkich przesłać wsparcie Łukaszowi. To trudna sytuacja dla niego i całego zespołu. Łukasz grał bardzo dobre mecze. Był ważnym punktem naszego zespołu. Podczas pojedynku, był pojedynek bark w bark, zakończony przykrym upadkiem. To się stało 3 dni temu w czwartek. Jutro będzie badanie, a pojutrze wyniki. Pierwsze prognozy wskazują na ciężką kontuzję. Pesymistycznie będzie miał długą przerwę.
Czy zimą będziecie chcieli wzmocnić tę pozycję?
Mamy Kamil Dankowskiego, który długo czekał aż dostanie szanse. Dzisiaj rozegrał dobry mecz. Mariusz Pawelec jest uniwersalny. Jest za wcześnie na podejmowanie jakichkolwiek decyzji. Będziemy rozmawiać o tym z dyrektorem sportowym i prezesem.
Czy piłkarze są mocniej zmotywowani na najbliższych, w teorii, mocniejszych rywali?
Tak jak mówiliśmy, każdy jest potrzebny w zespole. Mamy doświadczonych zawodników jak i młodzieżowców. Każdy dobrze pracuje. Mamy dobrą chemię na treningach i w szatni. Dzisiaj na przykład wskoczył do składu Dankowski i Diego Zivulić.
Czy trener uczulał Płachetę i Chrapka żeby nie złapali kartki bo będą musieli pauzować?
Wiemy, że są zagrożeni. Ale to nie było powodem, że zeszli z boiska w trakcie spotkania. Dla nas teraz wielkie wyzwanie. Gramy z mistrzem Polski.
Czemu w kadrze meczowej nie było Musondy?
Wyłącznie z kwestii zdrowotnych.
Atmosfera tego meczu była bardzo pozytywna. Szacunek dla kibiców, którzy nas wspierali. Czułem to w trakcie spotkania. Szczególnie gdy przegrywaliśmy 0:1.
Chciałbym pogratulować wyników naszemu drugiemu zespołowi. Są liderem tabeli po rundzie jesiennej. Gratulacje. Dla mnie, jako trenera, im będą grać w wyższej lidze, tym lepiej. Każdy mecz dla młodych zawodników na takim poziomie, wiele im daje.