Co wiemy po meczu z FK Teplice?

24.01.2020 (12:44) | autor : Marcin Polański | skomentuj (0)

Porażka 1:2 z 11. zespołem czeskiej ligi nie była wynikiem, którego spodziewali się kibice Śląska. Nastroje i rezultat byłyby z pewnością lepsze, gdyby sędziowie dostrzegli, że piłka w pierwszej połowie przekroczyła linię bramkową. Czego dowiedzieliśmy się po pierwszym spotkaniu na Cyprze?



 

NOWY EGZEKUTOR
Gdy arbiter podyktował w 51. minucie rzut karny, wydawało się, że piłkę na 11. metrze ustawi Robert Pich. Słowak ostatnio był etatowym wykonawcą jedenastek w meczach sparingowych i ligowych. I choć ostatnio nie wykorzystał rzutu karnego w meczu z Legią Warszawa, mówił, że nadal jest gotowy brać odpowiedzialność na swoje barki. Tym razem jednak oko w oko z bramkarzem postanowił stanąć kapitan Krzysztof Mączyński, który pewnie zdobył gola. Czyżby szykowała się zmiana w hierarchii wykonawców rzutów karnych?

CELOWNIKI DO REGULACJI
Szczególnie w pierwszej połowie, gdy wrocławianom rzadko udawało się przedrzeć pod bramkę przeciwników, wrocławianie próbowali uderzeń z dystansu. Szczęścia próbowali – Krzysztof Mączyński, Damian Gąska, Robert Pich, ale za każdym razem albo brakowało precyzji albo siły. Ten element zdecydowanie wymaga poprawy.

SYGNAŁY SAMCA
W spotkaniu z Miedzią Piotr Samiec-Talar znalazł się w dobrym miejscu i czasie, by skierować piłkę do siatki. W potyczce z czeską drużyną to właśnie jego dynamiczna akcja zakończyła się podyktowaniem rzutu karnego. Latem z powodu kontuzji napastnik nie przebywał na zgrupowaniu z drużyną. Teraz, w związku z urazem Erika Exposito i transferem Mateusza Cholewiaka oraz Daniela Szczepana, ma szansę na przekonanie trenera Lavicki, że powinien otrzymać szansę gry w pierwszym składzie. Młodzieżowiec nadal czeka na debiut w wyjściowej jedenastce w meczu ligowym.

DEFENSYWA DO POPRAWKI
Aż 10 goli straconych w 5 ostatnich meczach ligowych i sparingowych - niepokojąco zaczyna wyglądać ta liczba. Trzeba jednak pamiętać, że niedopuszczenie przeciwników pod bramkę, to zadanie nie tylko obrońców. Na razie trenerzy w grach kontrolnych decydują się na eksperymentowanie ze składem, co musi odbić się na zgraniu i komunikacji na murawie. Pocieszający jest fakt, że wszyscy piłkarze z teoretycznie aktualnie najmocniejszego zestawienia defensywy (Putnocky – Dankowski, Golla, Puerto, Stiglec) pokazują się z dobrej strony.

SZYBKA REAKCJA
Już w meczu z Miedzią było widać, że po straconej bramce wrocławianie nie spuszczają głów, nie rozmyślają o tym, co się stało, tylko próbują szybko odrobić straty. I niewiele zabrakło, by chwilę po wznowieniu gry Przemysław Płacheta zaskoczył bramkarza. W spotkaniu z FK Teplice gracze Śląska byli już skuteczniejsi. Gdy Czesi wyszli na prowadzenie, piłka szybko trafiła do Israela Puerto, ten zagrał do Piotra Samca-Talara, który wywalczył rzut karny. Taki waleczny WKS na pewno wszyscy chcemy oglądać.

ROSZADA BORUNIA
Młody Bartosz Boruń przez większość kariery występował jako środkowy pomocnik. Trenerzy dostrzegli jednak, że ma on walory do gry na skrzydle i pod kątem tej pozycji także był ustawiany na treningach. W meczu z FK Teplice jednym z największych zaskoczeń było występ młodzieżowca jako prawy obrońca! Widać, że sztab stara się zabezpieczać tę pozycję, gdyby na Oporowską nie trafił nowy zawodnik w miejsce kontuzjowanego Łukasza Brozia. Aktualne alternatywa dla Kamila Dankowskiego to, również przesunięty ze skrzydła, Lubambo Musonda.

PASY ISRAELA
Spotkanie z FK Teplice było kolejnym, w którym można było podziwiać świetne kilkudziesięciometrowe podania od Israela Puerto. Wiele mówiło się o tym atucie Hiszpana gdy przechodził do Śląska, jednak w spotkaniach ligowych rzadko mogliśmy zaobserwować takie zagrania. Jeśli wrocławianie doszlifują ten element podczas zimowej przerwy, to przy wykorzystaniu szybkości Przemysława Płachety może okazać się to zabójczą bronią.

MUSONDA BEZ ZMIAN
Lubambo Musonda jak na razie spędził na murawie zimą najwięcej minut. Niestety, gdy Zambijczyk występuje jako skrzydłowy, nadal prezentuje się podobnie jak jesienią - duża dynamika i zaangażowanie w połączeniu z dośrodkowaniami do nikogo. Choć trzeba oddać, że w 36 minucie świetnie po kombinacyjnej akcji wyłożył piłkę do Roberta Picha i gdyby ten uderzył tak jak powinien, to Musonda miałby na koncie asystę. Na razie jednak Zambijczykowi nieustannie brakuje „liczb”.

ZOBACZ też: Wybraliście PIŁKARZA JESIENI!j



>> NOWSZY
<< STARSZY
KOMENTARZE
Nie skomentowano jeszcze tego newsa.
DODAJ KOMENTARZ
Czy wiesz, że wszystkie nowo dodane komentarze muszą zostać zaakceptowane przez redakcję.

Nie chcesz czekać? Zarejestruj się na forum kibiców ¦ląska Wrocław a następnie podczas dodawania komentarza podaj swój login i hasło.

Koniecznie przepisz tekst z obrazka!
Nick*:
Hasło:
Adres e-mail:
Treść komentarza*:
* - pola wymagane




Ekstraklasa

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Jagiellonia Białystok 31 56 70-44
2. Śląsk Wrocław 31 54 42-30
3. Lech Poznań 31 52 44-36
4. Górnik Zabrze 31 51 43-38
5. Legia Warszawa 31 50 46-37
6. Raków Częstochowa 31 49 51-34
7. Pogoń Szczecin 30 48 56-36
8. Widzew Łódź 31 42 40-41
9. Stal Mielec 31 41 39-44
10. Zagłębie Lubin 31 41 37-46
11. Piast Gliwice 31 39 33-33
12. Radomiak Radom 31 38 39-51
13. Warta Poznań 31 37 33-38
14. Cracovia 31 36 43-40
15. Puszcza Niepołomice 30 33 36-47
16. Korona Kielce 31 32 36-40
17. Ruch Chorzów 31 26 36-53
18. Łódzki KS 31 21 30-66

III liga 2023/2024, grupa: III

Nazwa Mecze Punkty Bramki
1. Rekord Bielsko-Biała 28 61 68-31
2. Śląsk II Wrocław 28 60 61-27
3. MKS Kluczbork 28 55 48-29
4. Górnik Polkowice 28 43 44-41
5. Pniówek Pawłowice Śląskie 28 41 46-44
6. KS Stilon Gorzów Wielkopolski 28 40 41-35
7. Górnik II Zabrze 28 40 46-42
8. Karkonosze Jelenia Góra 28 39 36-40
9. LKS Goczałkowice Zdrój 28 38 39-31
10. Ślęza Wrocław 28 38 53-51
11. Lechia Zielona Góra 28 37 42-47
12. Carina Gubin 28 34 39-48
13. Warta Gorzów Wielkopolski 28 31 34-51
14. Odra Bytom Odrzański 28 30 33-38
15. Unia Turza Śląska 28 30 39-50
16. Gwarek Tarnowskie Góry 28 29 35-45
17. Raków II Częstochowa 28 26 38-57
18. LZS Starowice Dolne 28 17 30-65