Remis rezerw z silnym rywalem
Druga drużyna Śląska szykująca się do walki o awans do II ligi zremisowała z pierwszoligowym GKS-em Jastrzębie 1:1. Gola dla WKS-u zdobył z rzutu karnego Adrian Sobczak.
Mecz rozegrano w Rybniku-Kamieniu, gdzie GKS przebywał na zgrupowaniu. W barwach klubu z Jastrzębia zabrakło kontuzjowanego Daniela Szczepana, ale na murawie pojawił się inny dobrze znany wrocławskim kibicom zawodnik – Mariusz Pawełek.
Śląsk przystąpił do meczu w młodym składzie, bo trener Piotr Jawny nie mógł skorzystać z kilku nieco bardziej doświadczonych graczy. Zabrakło m.in. Scaleta, Buławskiego, Krocza, Izydorczyka, Ostrowskiego i Wyparta.
- Nie ma co ukrywać, że przewagę na boisku miał bardziej doświadczony zespół z Jastrzębia, ale chłopacy pokazali na boisku bardzo duże zaangażowanie. Trudno nam było wypracować sobie bramkowe okazje, bo rywale byli dobrze zorganizowani w defensywie, ale udało nam się wyjść na prowadzenie. Mamis zagrał do Jarzębowskiego, a ten był faulowany w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Sobczak – relacjonuje trener Jawny.
Gospodarze zdołali jednak wyrównać za sprawą uderzenia z dystansu Mroza. W końcówce wrocławianie mieli jeszcze szansę na przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę po akcji Michalskiego z Maruszakiem.
Kolejny mecz kontrolny Śląsk II rozegra w środę z Górnikiem Polkowice.
GKS Jastrzębie - Śląsk II Wrocław 1:1 (0:0)
Mróz 72 – Sobczak 65 k.
GKS Jastrzębie (1 poł.): Mariusz Pawełek - Mateusz Słodowy, Bartosz Jaroszek, Michał Bojdys (30. Kamil Szymura), Dawid Gojny, Zawodnik testowany, Patryk Skórecki, Zawodnik testowany, Farid Ali, Wojciech Łaski, Maciej Gaszka.
GKS Jastrzębie (2 poł.): Leonid Otczenaszenko - Dominik Kulawiak, Bartosz Jaroszek (63. Michał Bojdys), Kamil Szymura, Daniel Liszka, Damian Tront, Marek Mróz, Łukasz Gajda, Kamil Jadach, Dominik Szczęch, Kamil Adamek.
Śląsk II: Korytkowski (65 Tysiak) – Sobczak (70 Maruszak), Wiech, Kucharczyk, Caliński, Szymański, Młynarczyk, Mamis, Fediuk (46 Trepczyński), Jarzębowski, Głowieńskowski (65 Michalski).
ZOBACZ też: Zwycięstwo i czyste konto: Śląsk 1:0 FC Ufa