Kontuzja obrońcy
Pech nie opuszcza drużyny Śląska. Po poważnym urazie Wojciecha Golli, kolejny z defensorów doznał urazu, na szczęście nie aż tak poważnego.
Mariusz Pawelec pojawił się w niedzielę na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej w 72 minucie zmieniając Diego Żivulicia. W 84 minucie po kopnięciu piłki, padł jednak na murawę, a sztab medyczny szybko się zajął jego opatrywaniem. Widać było, że schodząc do szatni ma założoną opaskę na lewej nodze.
Badania wykazały, że niestety uraz jest poważny. Diagnoza - naderwanie mięśnia czworogłowego. Obrońcę WKS-u czeka teraz około trzech tygodni przerwy i tym samym zmniejsza się pole manewru dla sztabu szkoleniowego na zestawienie defensywy.
ZOBACZ też: Po meczu z Czechami: Pewniaki, zaskoczenia i znaki zapytania