Lavicka: Jestem zadowolony z gry stoperów
Prezentujemy zapis konferencji prasowej z udziałem trenera Lavicki po meczu Pogoni Szczecin ze Śląskiem Wrocław.
Drugi raz, odkąd jest pan trenerem Śląska, dokonał pan zmiany w przerwie. Czy był pan zły na grę Erika Exposito?
Uznałem, że ten niestrzelony karny odbił się na Eriku. Postanowiliśmy odciążyć go psychologicznie, dlatego tej dokonaliśmy zmiany.
Jak oceni pan postawę stoperów Śląska?
0:0 to jest wynik mylący dla kibiców. Dla mnie ten mecz był dobry, jestem zadowolony z organizacji gry i ze środka obrony. Uważam, że cała drużyna była aktywna. Piotr Celeban długo nie grał, ale to jest profesjonalista. Zawsze będzie gotowy do gry. Na obozie rozegrał dobre sparingi. Dziś doczekał się swojej szansy i brał udział przy ważnych akcjach. Jestem zadowolony z jego postawy. Był bardzo zmotywowany, bo był też kiedyś zawodnikiem Pogoni.
Lepiej zaprezentował się też Żivulic. Świetny występ zaliczył Matus Putnocky.
Czy spodziewał się pan trudniejszego meczu w Szczecinie w związku z tym, że wypadło wam ze składu trzech podstawowych obrońców?
Mamy swoje problemy, ale gospodarze też mają swoje. Wiedziałem, że czeka nas trudny mecz. Może kibice nie są zadowoleni z tego spotkania, bo nie widzieli bramek, ale ja uważam, że walczyliśmy o każdą piłkę.
Ostatnio Mączyński egzekwował “jedenastkę” w meczu z Lechią. Wcześniej do rzutów karnych podchodził Pich. Skąd ta decyzja, żeby tym razem próbował Exposito?
Mamy kilku zawodników wyznaczonych do rzutów karnych. Tym razem pewnie czuł się Erk, niestety ta piłka mocno mu "zeszła".
Czy jest pan zadowolony z aktualnego dorobku punktowego Śląska?
Szanujemy każdy punkt. Oczywiście, że chcielibyśmy mieć już 6 po tych dwóch kolejkach, ale szanujemy każdy punkt i każdego przeciwnika, dlatego ten remis mnie dziś cieszy. Naprawdę nie było to łatwy mecz. Oba zespoły pokazały jakość.
ZOBACZ też: Łabojko: Brakowało strzałów z dystansu